|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:25, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystkie listy,które kiedyś otrzymałam,a z którymi łączą mnie miłe wspomnienia przeżytych przygód...dawnych znajomości... przyjaźni,które rozmył czas...młodzieńczej miłości...dorosłej miłości,które nie przetrwały próby czasu,a które mimo wszystko,mają odrobinę miejsca na dnie serca,
przechowuję w sekretnym,tylko mnie znanym miejscu...w takiej maleńkiej szufladce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:34, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Takie rzeczy większość ludzi starannie przechowuje, w szufladach, szafkach, skrytkach ... a tutaj Ben, przywykły do marynarskiego rygoru, prowadzenia dziennika pokładowego ... taki skarb w stodole umieszcza? Gdzie tu logika?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 13:35, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:50, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W tym logiki brak, jeśli się tak na to spojrzy... Ale tutaj chodziło o ukazanie podobieństwa Hossa do matki... skoro ona odbierała poród klaczy, Hoss też to robił... A gdzie to robił - w stajni... Więc dziennik musiał tam byc, żeby jakoś przenieśc się z rzeczywistości do wspomnień... tak to był pomyślane, ale oczywiście bardzo odkrywcze nie było... można było naturalnie wymyślic coś innego... tak to rozumiem...
A co do pamiętnika... właśnie dzisiaj skończyłam go prowadzic. Moje życie bardzo się zmieniło od czasów, kiedy zaczęłam go prowadzic... to było trzy i pół roku temu... I byłam zupełnie inna, niż teraz. Jak czytam niektóre zapiski to włos się jeży, co ja wtedy myślałam... Tak, że się zmieniłam i uznałam, że to nie ma sensu... wczoraj upadł motyw przewodni tego dziennika... więc go zakończyłam... dla mnie to była ulga Teraz biorę się za inne rzeczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra Cartwright
Gwiazda szeryfa
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:03, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Heh ja pamiętniki - jeśli tak mogę nazwać moje różne zapiski piszę w sumie od 2 klasy podstawówki . Jednak taki prawdziwy mniej więcej od gimnazjum . I też jak czytam swoje poglądy sprzed 3 lat to modlę się by nikt tego przypadkiem nie zobaczył bo jakieś głupoty pisałam . Ale czasem jak mam wenę to piszę bardzo ciekawe opisy wydarzeń , które potem czytam z przyjemnością . Na stare lata będę mieć pamiątkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:36, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko w miom życiu nic się nie dzieje... w całej swojej karierze miałam tylko troje bliskich przyjaciół - z każdym drogi się rozeszły. Reszta to tylko mało ważni znajomi, wspomina się ich przyjemnie - ta miała poczucie humoru, ten z kolei był fanem horrorów... ale brak tego jednego ciepłego uczucia, jakiejś więzi... dlatego są książki, telewizja, internet... moje zapiski to takie politykowanie - to było kożystniejsze dla tego, to znowu dla kogoś innego... a to zmieniało się jak w kalejdoskopie... raz coś uwielbiałam, po paru tygodniach nienawidziłam... teraz trzymam się z dala od tych rzeczy... i mam przez to mniej pasji... dlatego oddałam się anime, historii i teraz Bonanzie... pora odpocząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:50, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Domi,nie ma co żałować,bo kto przestaje być przyjacielem,to nigdy nim nie był! Zapamiętaj to sobie!A życie dziewczyno,dopiero przed Tobą!Jeszcze życie dostarczy Tobie takich emocji...oby tylko i wyłącznie pozytywnych i radosnych ,że wszystkie niemiłe,smutne przeżycia staną się wspomnieniem.Czego Tobie serdecznie życzę
Uwierz mi,Domi też były paskudne momenty w moim życiu,więc trochę wiem w czym problem i o czym mówię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Odwiedzająca dnia Wto 18:53, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:10, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz już wiem, że złe minie... ale zeszłego roku przeżyłam koszmar... to Bonanza wyciągnęła mnie z depresji, która została po tym koszmarze...
W gruncie rzeczy... jak coś się kończy, zaczyna się nowe... co cię nie zabije, to cię wzmocni... teraz już się wielu rzeczom nie daję... A dawałam się, owszem...
Doskonale też odczytałaś moje marzenie - pragnę zaznac tego cennego uczucia... dziękuję, że wierzysz we mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:02, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Trzeba wierzyć w siebie,otaczać się ludźmi serdecznymi,dobrymi,takimi,że gdy trzeba nie odwrócą się od Ciebie w momencie,gdy najbardziej ich potrzebujesz,a będą trwać przy Tobie murem...mimo wszystko,nie dać się stłamsić złu,depresji,rezygnacji bo to krok do samodestrukcji...i łapać życie...i wycisnąć z niego ile się da
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Odwiedzająca dnia Wto 20:03, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:23, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz to czerpię pełnymi garściami
A z takich ludzi to mama i babcia - jedyne się ode mnie nie odwróciły w momencie próby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Najbliższe,najukochańsze...kochające miłością bezwarunkową...nie patrząc na konsekwencje.Tak umieją kochać wielkie,wrażliwe,gorące serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:00, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Święta racja - zwłaszcza, że swoją "depresją" nieżle dałam im do wiwatu... Ja sama bym chyba nie wytrzymała a one wytrzymały... I dalej jest, jak było ... Myślę, że to kiedyś zrozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra Cartwright
Gwiazda szeryfa
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:41, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też mam depresję , codziennie mówię sobie że będzie lepiej , niestety na próżno . Rodzice są zajęci swoimi obowiązkami i niestety nie zdają sobie sprawy że coś jest nie tak . Gdyby nie Bonanza to w ogóle to wszystko byłoby bez sensu . Zawsze kiedy jestem smutna lub wręcz wściekła na kogoś , wyobrażam sobie co by w mojej sytuacji zrobił Ben , albo któryś z jego synów. Po prostu biorę z nich wszystkich przykład i motywację . Każdy z Cartwrightów wnosi coś ciekawego , dobrego , śmiesznego i pouczającego w moje życie . Lubię życie w świecie Ponderosy - to choć na chwilę pomaga mi odizolować się od codziennych zmartwień , problemów , czy niepowodzeń .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:51, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja miałam dokładnie tak samo - po dwóch miesiącach z Cartwrightami zdecydowanie poczułam się lepiej...
A co do przykładu, tak, czerpię go z nich. I do tego mam jeszcze inny przykład - dziadka - jedyną osobę, która tak wpłynęła na moje życie i wpływa nadal, choć nie żyje od siedmiu lat. Wogóle nie wiedziałybyśmy, że jest coś takiego, jak Bonanza, gdyby on jej nie oglądał! Ale cóż mogłam wiedzieć wchodząc do pokoju, jako siedmiolatka, gdy to było włączone?! Matko, jak ja bym miała teraz o czym z nim pogadać, jak on byłby szczęśliwy! Wogóle za dziewięć miesięcy kończę osiemnaście lat i zmieniam nazwisko na jego nazwisko. Zasłużył sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra Cartwright
Gwiazda szeryfa
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:07, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też pamiętam jak mi babcia opowiadała że oglądała Bonanzę , nawet mi bohaterów wymieniała . Niestety babcia nie żyje od 2 lat , dziadziu od około pół roku . Oni byli mi bardzo bliscy , od dziecka potrafiłam przesiadywać z nimi całymi dniami (mieli dom zaraz przy naszym) i ciągle prosić by mi opowiadali jak wyglądało życie kiedy oni byli dziećmi . Można powiedzieć że ta depresja zaczeła się od śmierci babci , jestem jedynaczką i od zawsze czułam się samotna ... teraz szczególnie bo już nie ma nawet z kim porozmawiać , pośmiać się Szkoda , że osoby od których możemy się tyle nauczyć tak szybko odchodzą . To że zmienisz nazwisko na dziadzia jest bardzo szlachetne . To piękne że tak postanowiłaś Musimy jednak pamiętać że osoby nam bliskie , zawsze bedą w naszych sercach .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:13, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Osoby bliskie zawsze odchodzą zbyt szybko. Jeśli o nich pamiętamy, to są z nami, w naszych sercach, jak stwierdziła Sandra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|