www.bonanza.pl

[Aga]

... o czym mówisz ... niedoszła wybranka Hossa??? coś mi umknęło???

[zorina13]

Ta aktorka grała narzeczoną Hossa w odcinku The tall stranger.

[Ewelina]

Kathie Browne, czyli Laura Dayton grała Ellen Henry w The tax collector i Margie Owens, narzeczoną Hossa w The tall stranger.

[Aga]

ta co umarła ??? coś tam z płucami miała???

[zorina13]

Porzuciła Hossa i wyszła za takiego nicponia,który ją porzucił.
Zmarła przy porodzie ,rodząc córeczkę.
Hoss był przy niej ,póżniej zrozumiała ,że go skrzywdziła.
Jest temat o tym odcinku.

[Ewelina]

Ellen Henry urodziła dziecko, zdrowe, sama też przeżyła poród, który odbierał Hoss
Margie Owens zmarła po porodzie ... prawdopodobnie na gorączkę połogową, albo wskutek komplikacji poporodowych. Chyba zbyt wcześnie to dziecko przyszło na świat. Mąż źle ją traktował i stąd te powikłania ... ale cóż, sama go wybrala, rezygnując z Hossa ... A trafiła na wyjątkowo złego człowieka.

[Aga]

jakimś cudem nie obejrzałam tego odcinka muszę nadrobić .. może Adasia nie było ...albo mało było

[Ewelina]

W obu występował, ale raczej jako ozdoba. Miał krótkie wypowiedzi ... faktycznie, niewiele go w nich było.

[Aga]

no się wyjaśniło, tak mi sie tylko wydaje czy z Hosem lepiej się "Laura" prezentuje ?

[Ewelina]

Do Adama nie pasuje zupełnie. Oni jacyś sztywni razem wypadali ... sztuczni ... z Willem też kiepsko wychodziła ... nie komponowala się po prostu ...

[Lidka]

Dopiero teraz do mnie dotarło, że ona już grała, rzeczywiście, jako narzeczona Hossa o wiele lepiej się komponowała, tamta rola była przekonująca.

[Ewelina]

Ona jeszcze wystąpiła wcześniej w Bonanzie, jako żona poborcy podatkowego Ellen Henry. Ta, której poród przyjmował Hoss ... Odcinek The tax collector, sezon 2.

[Lidka]

No tego odcinka jeszcze nie znam, ale Margie była charakterystyczna i nie potrzebowała paru epizodów, żeby ją można było zapamiętać. I dopóki nie zaczęła grymasić była całkiem niezłą narzeczoną.

[Aga]

nie mam pamięci do twarzy ... wasza spostrzegawczość rozkłada mnie na łopatki....choć wolałabym żeby to ktoś inny

[Lidka]

To nie musi być pamięć wzrokowa (chyba taką by trzeba nazwać absolutną, jak słuch absolutny), wszystko można sprawdzić, tylko oczywiście trzeba to zrobić.