Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sezon 5, odcinek 24 - No Less a Man
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:47, 28 Paź 2013    Temat postu: Sezon 5, odcinek 24 - No Less a Man


Dzisiejszy odcinek był super ,westernowy ale i z mądrym przesłaniem.
Nie wiedziałam ,że Roy miał ,żonę ,która umarła ,myślałam ,że nigdy się nie ożenił.
Ale skoro nie miał dzieci ,traktował mieszkańców Wirginia City jak swoją rodzinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 28 Paź 2013    Temat postu:

Na początku to Roy wydawał się jakiś apatyczny, ale wykazał się dużym sprytem. I miał za sobą prawdziwych przyjaciół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:58, 28 Paź 2013    Temat postu: No less a Man

Załatwił bandytów 'inteligencją '-czyli udowodnił ,że to jest ważniejsze od młodości i szybkiego sięgania po broń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:02, 28 Paź 2013    Temat postu:

Czasem lepiej sto razy pomyśleć niż później żałować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:06, 28 Paź 2013    Temat postu: No less a Man

Tak by się wydawało ,że szeryf ,którego mały chłopiec w czasie zabawy zakuł w kajdanki nie poradzi sobie z groźną bandą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:11, 28 Paź 2013    Temat postu:

Niepozorny i lekko fajtłapowaty, ale pozory mylą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 28 Paź 2013    Temat postu: No less a Man

Mieszkańcy Wirginia City mogą być dumni ,z faktu ,że jest ich szeryfem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 28 Paź 2013    Temat postu:

To na pewno

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:00, 28 Paź 2013    Temat postu:

Fajny odcinek. Cartwrightowie w każdej sytuacji lojalni wobec starego przyjaciela. Roy, który mimo pozorów "fajtłapowatości" doskonale poradził sibie z groźnymi bandytami, i to bez przelewu krwi, Adam porządkujący biuro szeryfa, no i ten wzorowy obywatel Wirginia City martwiący się cały czas o żonę. Godne podziwu jest tez przyznanie się do pomyłki w ocenie Roy'a tych radnych, którzy chcieli go wyrzucić. To też męska odwaga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:05, 28 Paź 2013    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek bardzo mi się spodobał. Byłam żywo zainteresowana rozwojem akcji. W pewnym momencie zrobiło mi się przykro - gdy ten wichrzyciel stał na schodach hotelu i otwarcie obrażał zasłużonego stróża prawa, kpił i poniżał. Pomyślałam sobie, że to strasznie niesprawiedliwe. Szeryf bez zarzutu wykonywał swoje obowiązki przez wiele lat, a teraz chcą się go pozbyć jak balastu. Nie chcą mu dać szansy. Już nie pamiętają, ile mu zawdzięczają. Podobała mi się postawa Adama - jego lojalność, wiara w człowieka, odpowiedzialność, po prostu niezłomność charakteru. Znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Inni chcieli usunąć Roya, a on musiał pójść i w dyplomatyczny sposób wprosić się na pomocnika. Nie do końca mu się to udało, choć bardzo się starał. Świetna scena rozmowy Adama z Benem, który przysiadał to na blacie biurka, to na stole w salonie. Shocked Piękna reakcja Joe, gdy dowiedział się, że chcą usunąć szeryfa. Tym razem jego zadziorność była bardzo na miejscu. Znowu rodzina w komplecie staje murem po stronie prawa i obowiązku.
Dwie sprawy mnie zadziwiły:
1. Roy mówiący, że był szeryfem w Wirginia City, gdy niektórzy z bohaterów byli jeszcze dziećmi. W początkowych odcinkach "Bonanzy" są inni stróże prawa. Confused
2. Wszyscy opuszczają biuro szeryfa i nikt nie pilnuje bandy złodziei. Wiem, że byli zamknięci, ale jakoś mi to nie pasuje do tego, co widziałam w innych westernach.
Ale się rozpisałam. Jak nigdy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:39, 28 Paź 2013    Temat postu:

Świetny odcinek.Obejrzałam go z wielką przyjemnością.Cartwrightowie znowu pokazali,że starzy przyjaciele mogą na nich liczyć w każdej,nawet beznadziejnej sytuacji...stanęli za Royem murem,jak jeden mąż.Szeryf chociaż już niemłody,przez wielu uznany za niedojdę,pokazał,że można zwyciężyć fortelem,a nie tylko strzelaniną,w której może zginąć wielu niewinnych,przypadkowych mieszkańców.Członkom Rady należy się szacunek za cywilną odwagę za przyznania się do błędu...nie każdego stać na taki gest.
Nie byłabym sobą,gdybym nie wspomniała o uwadze Roya,że przedstawi Radzie kandydaturę Adama jako wzorowej sprzątaczki Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Odwiedzająca dnia Pon 19:40, 28 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:42, 28 Paź 2013    Temat postu:

hania-1971 napisał:
Nie byłabym sobą,gdybym nie wspomniała o uwadze Roya,że przedstawi Radzie kandydaturę Adama jako wzorowej sprzątaczki Laughing

Adam był poukładany i lubił, gdy wszystko znajdowało się na właściwym miejscu. Very Happy Nawet zajął biurko za rogiem, aby swoim widokiem nie drażnić niepotrzebnie Roya. Umiał się znaleźć, jak to mówią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:12, 28 Paź 2013    Temat postu:

Był bardzo taktowny ... co jest oczywiste w jego przypadku ... a przede mną świąteczne porządki ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:23, 28 Paź 2013    Temat postu:

Fakt...taktu,ogłady i umiejętności zachowania się w każdej sytuacji Adamowi nie brakowało.
A o jakich świętach wspominasz,Ewelino...tych najbliższych Wszystkich Świętych...czy już zakasujesz rękawy na Boże Narodzenie Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domi
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hökendorf Pommern :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:29, 28 Paź 2013    Temat postu:

Tak! Very Happy To był odcinek dla mnie! Już mówiłam, że jestem fanką Roy'a... on jest taki kochany! Prześlicznie bawił się z tym chłopczykiem, aż chciało się patrzeć! Był taki prostoduszny i sympatyczny... Ale ja z kolei zastanawiam się teraz nad jego ilorazem inteligencji... Adaś był spokojny, bo to Adaś, ale takiego opanowania się po moim ulubieńcu nie spodziewałam... tak, na początku wyglądał na porządnie zagubionego i ten bałagan... rany! No i Adaś w końcu to wszystko sprzątnął... te papierzyska... ciekawe co z nimi zrobił, wyrzucił? Biedny był bardzo na początku Roy... bałam się, czy go usuną... a potem poważnie zaczęłam się martwić, czy aby nie zginie... ani jednego, ani drugiego, bym chyba nie zniosła... Bałam się, czy on ma plan... bo tylko przykręcał kraty do okna w banku takim ogromnym śrubokrętem i nic więcej nie robił, siedział... I ta historia o jego żonie... Ale... na sam koniec akcja była niesamowita... Cartwrightowie powstrzymali tamtych "odważnych", on... aż mnie zmroziło, jak wyszedł bez broni... potem wpuścił ich do banku jak gdyby nigdy nic, oni nawet przestali traktować go poważnie... dodać warto, że przecież wcześniej przywódca tej bandy się bał... weszli jak do siebie a tu... zero pieniędzy, bankier wszkoczył do sejfu, Roy ich zaryglował, a w oknach kraty... postrzelali, postrzelali, a po jednym zdaniu Roy'a wyszli potulnie, jak króliczki Very Happy ... I wszyscy odszczekali swoje pretensje Very Happy ... Końcówka mnie wzruszyła... serio...
Krótko mówią super, czekałam na coś takiego Very Happy Very Happy Roy jest rewelacyjny!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum -odcinki / 5 sezon Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin