www.bonanza.pl

[ania2784]

Jeden z moich ulubionych odcinków.

Obciążające zadrapania na ramieniu jednego z pracowników Cartwrightów- Danniego Morgana oraz jego zamiłowanie do nocnych wycieczek czynią go głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo kobiety przez uduszenie. Adam stara się pomóc Danniemu, który jakiś czas temu uratował mu życie.

Całkiem niezły odcinek. Świetny dialog między szeryfem i Adamem po ucieczce Danniego z więzienia.

Szeryf: Twój niewinny przyjaciel właśnie uciekł. Zamknął mnie w mojej
własnej celi.
Adam: Wiem...
Szeryf: Wiesz? Skąd możesz wiedzieć? Mój zastępca dopiero mnie wypuścił.
Adam: On (Danny) przyjechał na ranczo.
Szeryf: To dlaczego nie przywiozłeś go z powrotem?
Adam: Nie chciał zostać...
Szeryf: Nie chciał zostać!? Masz namyśli, że go puściłeś?

Świetna jest też scena na schodach grana przez Pernella Robertsa i Edwarda Andrewsa, ma w sobie coś mocnego i trochę powiedziałabym teatralnego.

[Ewelina]

I ten śpiew Adama. A scena na schodach istotnie teatralna, Pernell mógł wreszcie trochę sobie pograć, lubił to wszak...

[ania2784]

Wspomniana już scena na schodach. Trochę szaleństwa jest na twarzach, na obu...

[Ewelina]

Jak widac Roberts bardzo dobrym aktorem był, Szkoda, ze nie pozwolili mu pokazać wiecej kunsztu aktorskiego w Bonanzie

[ania2784]

William Johnson. Jakoś nie chciałabym spotkas się z nim sam na sam. Dla mnie to czarny charakter, powiedziałabym, że momentami przeraża i to mimo świadomości, że człowiek ma w mózgu bałagan. A może właśnie dlatego.

[Ewelina]

Każdy boi się ludzi umysłowo chorych, ponieważ są nieprzewidywalni...

[ania2784]

To jest jedna z moich ulubionych scen w tym odcinku. Adam tłumaczący się przed szeryfem z ucieczki Daniego. Jego "Nie chciał zostać" w odpowiedzi na pytanie szeryfa dlaczego nie przywiózł go ze sobą jest bezbłędne. I do tego jeszcze ta mina niewiniątka. Uczył się od Joe czy co?

[Ewelina]

Wygląda jak czarny, niewinny aniołek i ten kapelusz!

[ania2784]

Aniołek??? Nawet szeryf się nie dał nabrać na tę anielską minę. Pewnie widział ukryte pod włosami różki.

[Ewelina]

Może gdzieś tam czają się różki, ale minka niewinna, ja bym się nabrała z przyjemnością... i świadomie

[ania2784]

Cóż, u szeryfa urokiem osobistym Adam nic nie zdziałał. Ale szeryf to w końcu nie wiele rozumiejąca fanka... Żeby pomóc Daniemu musiał użyć głowy zamiast uśmiechu.

[Ewelina]

I użył, oraz dał popis swojego aktorskiego kunsztu...

[Ewelina]

Jak widać, najtrudniej zobaczyć zło w sobie samym.

[zorina13]

Przerażający ten odcinek.
Ten aktor grający tego mordercę ,fanatyka religijnego stworzył wielką kreację.
Typowe dla Adama ,trzymanie się tego co uważa za słuszne,nastawienie karku 'bo to mój kark 'bronienie przyjaciela ,przeciwko któremu przemawiają twarde dowody...

[Ewelina]

Rodzinka, wyjątkowo w tym odcinku raczej nie była przekonana o racji Adama. Może przez to, że byli niewyspani przez te śpiewy w nocy. Przez grzeczność mu nie przeczyli, ale miny mieli niepewne.