www.bonanza.pl

[Rika]

Adam zostaje obrabowany na pustyni, dociera do obozu Petera Kane, który oferuje mu muła i wyposażenie aby mógł wrócić do „cywilizacji”, w zamian za trzy dni przepracowane w jego kopalni. Jednak okazuje się, że Kane jest szaleńcem, który lubi psychologiczne tortury, mogące doprowadzić nawet tak racjonalnnego człowieka jak Adam, do morderstwa. Adam jest zdany na jego fanaberie przez dwa tygodnie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeden z najlepszych występów Pernella i podobno jego ulubiony odcinek. Pernell lubił trudne sceny i wyzwania.
To zdecydowanie jest wyciskacz łez. Tyle emocji w końcówce! Płaczący Adam – chyba jedyna taka scena w całym serialu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Są tam też zabawne sceny. Joe rozmawia ze swoim koniem i poi go kawą,
[link widoczny dla zalogowanych]

Adam „topi” braciszka w wannie,
[link widoczny dla zalogowanych]

ale one jakoś nikną przy ciężarze całej reszty.

[Rika]

Postać Petera Kane świetnie zagrał Lee Marvin, najbardziej znany z roli majora Johna Reismana w legendarnym filmie wojennym Parszywa dwunastka.
[link widoczny dla zalogowanych]

"W Hollywood karierę zaczynał od drugoplanowych ról psychopatów i czarnych charakterów. Łatka aktora charakterystycznego, świetnie sprawdzającego się w rolach twardych facetów, towarzyszyła mu do końca życia, choć – paradoksalnie – Oscara zdobył za podwójną kreację w komediowym westernie Kasia Ballou.
Potrafił jednowymiarowym z pozoru rolom nadać zaskakującej głębi psychologicznej. Jego bohaterowie, często samotnie zmagający się z otaczającym ich światem, przez swój upór i determinację w dążeniu do celu, nierzadko stają się postaciami tragicznymi."

Marvin koncentrował się wtedy wyłącznie na swojej filmowej karierze ale wyjątkowo zagrał w odcinku serialu Bonanza, robiąc przysługę Davidowi Dortortowi, który kiedyś pomógł mu w scenariuszu do jego filmu „M Squad”.

[ania2784]

Rzeczywiście ciężki odcinek, aż przeładowany emocjami, ale chyba jeden z lepszych. Ostatnie sceny są bardzo wzruszające. Roberts zagrał świetnie. Wcale mu się nie dziwię, ze to był jego ulubiony odcinek. Pokazał na co go stać jako aktora.

[Ewelina]

Jeden z lepszych odcinków. Świetna reżyseria i gra aktorska zarówno Robertsa jak i Marvina. Jeżeli chodzi o płacz, to przypominam sobie, że Adam płakał po śmierci przyjaciela w Dark gate. Chciał mu pomóc, ale go zabił, bo tamten stanowil zagrożenie dla ludzi, zabił własną żonę. Najgorsze było dla Adama to, że przed śmiercią przyjaciel odzyskal swiadomośc i nie pamiętał nic z okresu swojej choroby. Wtedy Roberts płakał z żalu. Tutaj był doprowadzony prawie do szaleństwa przez psychopatę. Jego płacz jest na granicy obłędu. W akcję fajnie są wkomponowane momenty komediowe, na początku odcinka, co dodaje mu atrakcyjności i jednocześnie czyni bardziej wiarygodnym - jak w życiu - pogodne momenty pomieszane są z tragicznymi.

[zorina13]

Wreszcie obejrzałam ten odcinek ,uważany przez wielu za najwybitniejszy w historii serialu.
Lee Marvin ,idealny w roli szubrawca ,zdaje się ,że w swojej karierze zagrał wiele takich ról.
Prawdziwy potwór ,który na początku sprawiał sympatyczne wrażenie.
Episod zadający fundamentalne pytanie -czy w sytuacji ekstremalnej można zachować swoje człowieństwo ?


Scena która często się pojawia jako jedna z tych najbardziej niezapomnianych ,bonanzowych scen.

[Ewelina]

Jak widać, jednak można, ale za jaką cenę! Koncert gry aktorskiej - obu panów, bo Lee Marvin też był wspaniały jako psychopata. Jedyny minus, to te gatki Joe w wanience. Cóż, jednak były to lata sześdziesiąte.

[zorina13]

Zabawne było to zdanie Hossa ,że bracia wyjechali i wszystko na jego głowie i chciałaby się z nimi zamienić.
Zła byłam na Adama ,że tak głośno chwalił ,że ma przy sobię tyle pieniędzy -przecież to jest zachęcenię do rabunku.
W jednej scenie bohater grany przez Lee Marvin ,śmieje się wrecz diabolicznie.

[Ewelina]

W poprzednim odcinku to Hoss głośno mówił, że mają 35 000 dolarów. Tym razem Adam do Joe. Właściwie, to były uczciwie zarobione pieniądze, więc sądzili, że nie muszą się z nimi kryć. W każdym razie raczej nie zażył relaksu na odludziu, w ciszy i spokoju.

[zorina13]

Zawsze należy zachowywać ostrożność i nie afiszować się zbytnio z dużą ilością pieniędzy ,zwłaszcza w takim małym ,podłym barze na Dzikim Zachodzie.
Przeżył prawdziwe piekło na ziemi.
Bonanza ,serial nakręcony 50 lat temu ciągłe jest ciekawa i budzi emocje.

[Ewelina]

Pewnie po takim przeżyciu Cartwrightowie długo pamiętali tę nauczkę.

[Rika]

[Mada]

[Ewelina]

Istotnie, porwana i ubrudzona koszula Adama jest jasnym punktem tego odcinka ... kąpiel Joe wzbudza raczej wesołość, gdyż uważne fanki wypatrzyły, że ich idol kąpie się w ... gatkach, które dokładnie widać na fotce Może przy okazji planował ich wypranie? ... tyle czasu byli w podróży ... to i pranko im się należało


The Crucible

[Aga]

Ewelina i dzięki Twej konkluzji odcinek stał się śmieszniejszy

Tu nie miałam okazji się wypowiedzieć. Powtórzę zatem iż obejrzałam odcinek raz, końcówkę kiedy Adasia znajdują jakieś sto razy.
Był to dla mnie koszmarny odcinek pod względem niemiłosiernego ciągania Adama po prerii i odzierania go z godności dzień po dniu, godzina po godzinie. W tym odcinku Adam chyba wydobył z siebie wszelkie pokłady emocji do utraty panowania nad sobą włącznie, których trudno szukać we wszystkich sezonach do kupy wziętych.
Mimo to więcej nie zamierzam powracać do tego odcinka....chyba, że do końcówki

[Domi]

Ewelina, a jesteś pewna, że to nie są jego spodnie? Bo kolor i krój jakiś taki znajomy...

Odcinek przerażający, szkoda mi biednego Adasia było przeokropnie Jednak najważniejsze, że doszedł do siebie i przeżył... Był w koszmarnej sytuacji, uciec także nie mógł i ja nie jestem pewna, czy temu psychopacie się nie udało zrobic tego, co chciał... przecież w końcu Adaś go udusił...