www.bonanza.pl

[zorina13]

Ta relacja Adama i Sueelen jest bardziej erotyczna niż inne jego związki.
Z drugiej strony -zapraszał ją na obiad ,przedstawił ojcu i braciom ,wiec była dla niego ważna.
A to jeden z tych odcinków który mnie przygnębiają -toksyczny układ między siostrami ,zboczony szeryf.

[Rika]

W tym odcinku dziwne jest to, że można wierzyć staremu pijaczynie a nie porządnemu obywatelowi, jakim był Adam. I nie chodzi mi o szeryfa, bo on miał w tym swoje interesy, ale resztę, która chciała powiesić Adama.
Przecież w całym mieście musiałby się zmaleźć ktoś trzeźwo myślący.

Poza tym, ożenić się z dziewczyną, tylko po to żeby jej wynagrodzić krzywdy, jakich doznała od siostry?
Adam wie, że ona go nie kocha, sam nie wie, czy ją kocha, ale wszystko wskazuje na to, że chce się z nią ożenić?

I wszystko byłoby dobrze, gdyby to nie był Adam, który miał być mądrym człowiekiem. To już nawet Hoss (w odcinku Małpolud) mówił, że dziewczyny z saloonu są miłe dla facetów bo taka ich praca i nie dawał się na to nabierać.

[zorina13]

Wbrew pozorom Cartwrigtowie nie są specjalnie lubiani -a po za tym opinia publiczna często jest bezmyślna a tłum łatwo ulega emocjom.

Sue chyba wiedziała o tym że nie pasuje do tej bogatej i wytwornej rodziny -opowiada kłamstwa o swoich rodzicach by zrobić wrażenie -najgorsze zaś że wszyscy wiedzą że kłamie.

[Lena]

Ten odcinek na pewno byłby bardziej wiarygodny, gdyby główną postacią był Mały Joe a nie Adam. Jednak historii miłosnych Adama jest mniej, więc ta przynajmniej nie zginęła w tłumie.

[zorina13]

Ciekawa koncepcja Lenko -nie wiem czy ten odcinek gdyby bohaterem był Joe byłby lepszy ale na pewno inny.
Dla mnie Adam jest naprzystojniejszy i nawet mnie to trochę dziwi że tych kobiet nie miał aż tak dużo.

[Rika]

[ania2784]

Utrzymać bezwładne ciało na jednej ręce i jednocześnie celować do bandziora też wymaga nie lada wprawy...

[Ewelina]

Toteż i nie trafił... do bandziora

[ania2784]

I widać, że troszkę mu ciężko...

[ania2784]

A tak to pewnia każda chciałaby być wysadzana.

[Ewelina]

Babeczka troche ważyła, nie byla drobniutka, raczej dość wysoka, ale dał radę! a to najważniejsze Po takim pikniku ?!

[ania2784]

Właśnie. Ona na tym pikniku nakarmiła go jak trzeba. Zadowolony był i jeszcze jak jej ładnie dziękował. Aż się konik zgorszył.

[Ewelina]

Te podziękowania mi sie podobały, umial okazać wdzięczność,... za poczęstunek, szkoda, że do niego jednak nie pasowala, nie sądzę, żeby ten zwiazek przetrwal, współczucie i chęć poprawy losu, to za mało, żeby na tym budowac wspólne życie... i przyszłość

[ania2784]

Ona go fascynowała. Była też takim zakazanym owocem. W końcu Ben się na ten związek nie zgadzał. Też uważam, że wielkich szans na długi związek tutaj nie było.

A teraz lekcja jak się łapie drób na obiad.


Jeszcze jedno mnie zastanawia. Adam zaprosił na kolację Sue Ellen i to wbrew wyraźnym sprzeciwom Bena. Jeszcze jeden dowód na to, że robił co chciał, przeważnie

[Ewelina]

No własnie, Ben sie bardzo liczyl z jego zdaniem a on... miał swoje zdanie i tego się trzymał. Umiał jednak docenic, że tata miewał racje. to też cenne...