www.bonanza.pl

Ewelina

Dalmatyńczyk lepiej brzmi, ale... jest za chudy, Roberts jednak był masywnym facetem i... karnację miał oliwkową, tak twierdzą ci, którzy go znali , a dalmatyńczyki mają trochę różowawe pyszczki... ale psy bardzo fajne, sympatyczne i mądre...

ania2784

Wypowiedź Betty Endicott o relacji Landon- Roberts:

"I was working with Pernell on Trapper John, M.D., and we used Hollywood Presbyterian Hospital as the exterior for the show. One day we were sitting out in front of the hospital filming, and I always stayed close to Pernell and kinda rode shotgun for him when we were out in public. So Pernell is sitting there reading the paper and I'm sitting behind him just looking around and someone taps me on the shoulder. I turn around and there's Michael. I said, 'Michael, what are you doing here?' And he shushed me and told me to be quiet. He was there to see his mother but wanted to surprise Pernell. I knew Pernell would be thrilled to death to see him. So Michael snuck up on Pernell and tapped him on the shoulder and just said, 'Hi, Pernell.' Pernell turned around and yelled, 'Mike!' And he stood up and they hugged and embraced and were so happy to see each other. It did my heart good that other people could now see that there wasn't the animosity. These kinds of things don't happen when you hate somebody or resent somebody. The two of them sat down and had a nice long visit. I wasn't involved - it wasn't my party - but I observed from afar. They spent a great deal of time just laughing and talking and having a big time."

Tak mi się właśnie zdawało, że do nienawiści to jednak mieli jeszcze spory kawałek drogi.

AMG

Mnie się podoba Becky jako samozwańczy ochroniarz. Musiała bardzo lubić Robertsa, sądząc po jej zachowaniu, i wyraźnie zależało jej na jego opinii.

Ewelina

Kiedy razem pracowali. to pewnie nie bylo za różowo między nimi... dwóch amantów w jednym serialu, to jak dwa koguty w kurniku... kiedy Roberts odszedł, został jeden... to i o co mieli się kłócić?

Ewelina

Bardzo sympatyczna i lojalna osoba, przecież dostałaby sporo pieniędzy za informacje o prywatnym życiu Robertsa, sporo musiała uslyszeć, wiedzieć o nim,.. a pozwalała sobie tylko na zwięzłe wypowiedzi, krótkie wspomnienia, ale o tym, co wszyscy widzieli... nic o osobistym życiu przyjaciela...