www.bonanza.pl

[Mada]

Mnie się podoba na trzecim.

[Aga]

Zdecydowanie obstawiam trzecie

[ADA]

Kolejny epizod z życia zawodowego Pernella. W 1974 r. zagrał w serialu "Police story" w odcinku "Chief". Była to rola Charlie Rivas, który będąc żonaty ma romans z kobietą, która usiłuje zabić się z jego broni. Ciekawostką jest to, że na ekranie Pernell jest zaledwie 6 minut.

[Aga]

Skupiłam swój wzrok głównie na tym co pisałaś... chociaż pierwsze do nosa jest ok

[ADA]

Wiem, że nie przepadasz za jego wąsami, ale niestety po "Bonanzie" Pernell dziwnie uparł się na wąsy lub brodę. Może brak ... no wiesz czego rekompensował sobie właśnie w ten sposób poważnie mówiąc to analizując jego karierę zawodową nieodmiennie przychodzi mi na myśl, że Pernell włożył wiele wysiłku w to, żeby definitywnie odciąć się od "Bonanzy" i roli Adama. Stąd zmiana wizerunku. Nie zawsze wyglądał najlepiej, miał zdaje się tendencję do nadwagi, co najlepiej widać w filmach i na fotkach z lat 1972 - 1978.

[Mada]

[Aga]

To chociaż coś mnie z nim łączy

[Gość]

a właśnie, dawno nie pytałam Jak spacery z kijkami?

[ADA]

[Aga]

Senszen deszcze mocno zastopowaly kijki, ale od jutra znowu ruszamy od jutra to bardzo wygodny zwrot

[Ewelina]

Zdaje się, że jego żona nr 3 bardzo się starała. Nawet domowe obiady przywoziła na plan zdjęciowy ... to i nieco przybywało mu wagi ... ale taki lekko misiowaty też nieźle wygląda ... powiedziałabym, że bardzo atrakcyjnie nawet Wąsy i broda mi nie przeszkadzają, jeśli pod nimi jest Pernell

[ADA]

Dziękuję Ci Ewelino za wsparcie. Lekko misiowaty, wąsy, broda, łysi ..., nic to ... " jeśli pod nimi jest Pernell" To piękne, co napisałaś.

tu w "Checkered Flag jako Andrew Valiant, rok 1990

"Night Train To Kathmandu" jako Prof. Harry Hadley-Smithe, rok 1988

[Domi]

Kuurcze, od niektórych rzeczy widocznie odciąć się nie mógł... na tym ostatnim ma minę zupełnie adamową... taki Adaś po pięćdziesiątce... I poza tym po nim cały czas jest widać, że to on... wiecie - oczy. I grymas taki... charakterystyczny

[ADA]

Cieszę się Domi, ze tak odbierasz Pernella. To miłe, ale drobne sprostowanie na pierwszym zdjęciu Pernell miał 62 lata, na drugim 60. Całkiem nieźle się trzymał, prawda?

[Domi]

Ach, naturalnie! Góra pięćdziesiąt osiem dałabym na obu A jak mam go inaczej odbierać, kiedy chłopak całe życie był do siebie szalenie podobny