www.bonanza.pl

ADA · Wysłany: Śro 22:38, 26 Mar 2014 Temat postu:

Mam nadzieję, że tak było Very Happy

Znalazłam jeszcze plakat z tego musicalu

ADA · Wysłany: Pią 20:24, 28 Mar 2014 Temat postu:

Znalazłam zdjęcie Pernella z planu odcinka "The Crucible" jednego z jego ulubionych obok "The Wooing of Abigail Jones"
Szkoda tylko, że jest tu tyłem Sad

Aga · Wysłany: Pią 20:27, 28 Mar 2014 Temat postu:

szkoda, szkoda... Very Happy

ale zdjęcie super.

Mada · Wysłany: Pią 20:34, 28 Mar 2014 Temat postu:

Adam wygląda, jakby mu prawą rękę urwało. Shocked

Domi · Wysłany: Pią 20:45, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ruch...

Ale makabryczne, że rany julek... Rolling Eyes

Zresztą ten odcinek też może przyprawic o koszmar senny... Rolling Eyes

wyjątkowo było mi szkoda Adasia... Rolling Eyes

to moje pierwsze takie doświadczenie... Rolling Eyes

zorina13 · Wysłany: Pią 20:51, 28 Mar 2014 Temat postu: Pernell Roberts

Mroczny ,trzymający w napięciu odcinek niczym thiller psychologiczny ,stawiający uniwersalne pytanie -czy można zachować swoje człowieństwo w sytuacji ekstremalnej ?
A może nie ma tak naprawdę zasad i każdy ma w sobię tyle samo anioła ,co bestii ?

Aga · Wysłany: Pią 21:10, 28 Mar 2014 Temat postu:

myślę, że tak jest Zorino .... anioł i bestia w naszych jestestwach ciągle walczą. Był taki film z Alem Pacino "Adwokat diabła" - niby bohater na końcu rozumie błąd i staje się "dobrym" adwokatem (skrót myślowy) i jest z siebie dumny a tymczasem diabeł daje mu pstryczka w nos z innej beczki... łatwo z dumy popaść w pychę...

Domi · Wysłany: Pią 21:12, 28 Mar 2014 Temat postu:

To są poruszające tematy rzeczywiście dotyczące egzystencji człowieka... Rolling Eyes

Chyba wiele zależy od wytrzymałośći psychicznej - są ludzie, którzy zniosą więcej, ale są i słabsi... ale ten odcinek był przerażający... Rolling Eyes

ADA · Wysłany: Pią 21:14, 28 Mar 2014 Temat postu:

Wiem, że"The Crucible" wzbudza emocje i nie przez wszystkich jest lubiany - prawda Aga Question

, ale patrząc na ten odcinek pod kątem tego co napisała Zorina, to nasuwa się jeden wniosek: nigdy nie można mówić, że nigdy się czegoś nie zrobi, ponieważ życie potrafi to brutalnie zweryfikować.
Ale, żeby nie było tak poważnie w ten piękny piątkowy wieczór to proszę bardzo:
Pernell Roberts na rok przed "Bonanzą"

Desire Under The Elms (FILM): Peter Cabot: May 1958

Domi · Wysłany: Pią 21:18, 28 Mar 2014 Temat postu:

Różni się trochę... Rolling Eyes

taki bardziej pulchny... Rolling Eyes

w Bonanzie byl chudszy... Rolling Eyes

Nie mam na myśli nic złego! Rolling Eyes

ADA · Wysłany: Pią 21:20, 28 Mar 2014 Temat postu:

Domi · Wysłany: Pią 22:05, 28 Mar 2014 Temat postu:

Niech ma, co mi tam! Very Happy

ADA · Wysłany: Pią 22:17, 28 Mar 2014 Temat postu:

Domi to jeszcze przyznaj, że jest piękny i wspaniały Very Happy

ADA · Wysłany: Pią 22:29, 28 Mar 2014 Temat postu:

Jeszcze jedna fotka z Desire Under The Elms (FILM): Peter Cabot: Maj 1958

Aga · Wysłany: Pią 22:50, 28 Mar 2014 Temat postu:

Ściągnęłam sobie ten film i to już ich chwila triumfu... nie wspomnę, że Pernell był na początku filmu w pajacyku Evil or Very Mad