|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:18, 22 Lut 2012 Temat postu: Zorro |
|
|
Te sobotnie poranki gdy leciał Zorro zawsze po jakieś bajce Disneya.
Kapitan Monastario to mój ulubiony czarny charakter.
Przystojny ,przebiegły ,złośliwy ,znakomity szermież -był godnym przeciwnkiem dla Zorro.
Jak nie kochać sierżanda Garsiji ?
Pomoc głuchoniemego służącego okazywała się czasem niezbędna.
Wielu aktorów grało te rolę ,ale Guy Williams jako Diego de la Vega-Zorro był najlepszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Śro 21:31, 22 Lut 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:26, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, zdecydowanie Guy Williams był najlepszym Zorrem. Banderas tez był niezły jako Zorro, ale nie mial tego nieuchwytnego uroku, cienia tajemniczosci przystojnego Diego de la Vegi. Ja też czekałam, tak jak wszyscy na kolejne odcinki Zorro. Pamietam czasy, kiedy charakterystyczne Z widnialo na ścianach budynków mojego miasta, i nie tylko budynków... Oczywiście, nie pochwalam niszczenia, ale to Z oznaczało, że Zorro ma bardzo, bardzo wielu wiernych fanów...
Sierżanta Garcię też lubilam, był taki misiowaty, nieco nieporadny i od razu rzucało się w oczy, że ściga Zorro, ale tak naprawdę wcale nie chce go złapać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:34, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sierżant Garcia to moja ulubiona postać z tego serialu, a i jeszcze ten śliczny bardzo mądry, kary konik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:10, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tornado, ten konik to byl Tornado. Wspanialy i taki mądry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila7997
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oglądałam tą wersję, ha! Czyli pamiętam jeszcze prawdziwy smak dzieciństwa i tej starej, poczciwej telewizji. Teraz to Disneyowskie bajki wypierają prawdziwe, godne obejrzenia seriale - ponadczasowe i klasyczne.
Samych bohaterów pamiętam, jak przez mgłę - w ogóle jestem bardziej zaznajomiona z wersją animowaną Zorra, puszczaną niegdyś na tvn (pamięta ktoś..?). Aczkolwiek głównego bohatera i jego karego Tornado pamiętam dosyć wyraźnie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila7997
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A i oglądałam jeszcze ten film Zorro z Antonio Banderasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kronikarz56
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:10, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To przecież jeden z najcudowniejszych i najbardziej kultowych seriali, jakie kiedykolwiek mogły powstać. Widać w tym rękę Disneya. Żaden inny twórca nie nakręcił przygód Zorra w taki przyjemny sposób, z takim humorem, takimi wzruszającymi scenami itp. Do tego bohaterowie na zawsze wbijający się w pamięć widza. Chociaż przyznam się, że nieco brakowało mi postaci Izabeli (kochanki Zorra i jego wspólniczki w walce ze złem) oraz starej Indianki Szarej Sowy (mentorki Diega i jego niani). Ale cóż.... serial i tak jest wspaniały. Szkoda, że już nie leci. Mimo, iż miał on około 74 odcinki czy ile to bym chyba wszystkie nagrał, a potem dzieciom puszczał. Niech wyrosną na czymś normalnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:51, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba tu powinniśmy przenieść dyskusję o Zorro
Co do scenariuszy, o które pytała Lidka, to też jestem ciekawa. Tego serialu było około 80 odcinków - nie sądzę, żeby to dało się nakręcić na podstawie jednej książki.
Zorina, wiesz jak tworzyli te scenariusze? Tam był jeden scenarzysta, czy wielu?
Zorro został stworzony w 1919. Pierwsza opowieść o Zorro ukazała się w magazynie All-Story Weekly, była to „The Curse of Capistrano”. Potem Johnston McCulley zmienił tytuł po sukcesie filmu Znak Zorro z 1920 roku.
W Polsce książka ma tytuł "Zorro"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:59, 18 Sie 2013 Temat postu: Zorro |
|
|
Czytałam tą książkę.
Nie wiem jak tworzyli scenariusze wiem ,że to Bridd Lomond kapitan Monastario miał zagrać Zorro ,był znakomitym siermieżem.
Ale Guy przyszedł i już nie było wątpliwości ,kto ma zagrać główną rolę.
Kapitan Monastario był zagrany tak świetnie i dostował tyle listów ,że realne było zagrożenie ,że będzie popularniejszy od głównego bohatera ,wiec po 13 odcinkach się go pozbyli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:12, 18 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A znacie jeszcze jakieś późniejsze książki na tym motywie oparte, takie jak tego Luigi Micuno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:23, 18 Sie 2013 Temat postu: Zorro |
|
|
Zorro. Narodziny legendy
Autor: Isabel Allende.
Recenzje były takie ,że autorka podobno pisała na zlecenie i nie czuła wogóle klimatu historii o Zorro.
Co do serialu Disneya ,mam wrażenie ,że ukochanej Zorro Anny Mari Verdugo większość osób nie lubi.
Była bardzo ładna i z pazurkiem choć fakt ,że zakochana w Zorro,lekceważyła Diega.
Uwielbiam odcinek Amnestia ,kiedy Diego chce się ujawnić by poślubić ukochaną a ojciec go powstrzymuje.
"Takie to dla ciebie ważne bym bym był Zorro.
Dla mnie i dla całej Kalifornii '
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 9:41, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:38, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to tej ukochanej Diega jakoś tak mało było w serialu, dopiero rzeczywiście w tym odcinku, w którym Zorro miał się ujawnić wszystko kręciło się wokół niej.
Ale co można jej mieć za złe, że lekceważyła Diego, który przecież sam starał się wyjść na fajtłapę, aby nie wzbudzić podejrzeń? Miała okazać się na tyle inteligentna, aby się domyśleć?
A może mamy jej za złe że marzy o nieosiągalnym - że porwie ja bohater na czarnym koniu - takie zarozumialstwo trochę.
Ona chyba po prostu dawała do zrozumienia Diego, że powinien pójść z ślady Zorro, a nie siedzieć z założonymi rękami, gdy dzieją się złe rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:32, 27 Sty 2018 Temat postu: Zorro |
|
|
Kocham jak Diego udaję pijaka ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|