www.bonanza.pl

[zorina13]

Padło kiedyś takie zdanie o zlocie miłośniczek Bonanzy -czysto teoretycznie jak to sobie wyobrażacie ?

[Ewelina]

To raczej dość trudne do zrealizowania. Jesteśmy rozrzucone po całej Polsce, jak wywnioskawałam z postów. Ja przyznaję się do centrum Polski, ale są i forumowiczki z okolic Rzeszowa i z Krakowa i zapewne z innych regionów kraju. Mamy rodziny, pracę, zobowiązania i bardzo trudno byloby zgrać to w jednym czasie. Internet jest cudownym wynalazkiem, bo możemy w wolnej chwili przysiąść choć na momemt i puścic post... i pozostawac w kontakcie z innymi fankami... Ale pomysł w zasadzie bardzo dobry, może chociaż część forumowiczek będzie mogła...

[Rika]

Rzuciłam kiedyś ten pomysł tak sobie ale nie wycofuję się. To nie jest niemożliwe. Jesteśmy w takim wieku, że podróże bez rodzin wchodzą w grę. To pewnie byłoby trudne do realizacji ale czemu nie? W tym roku już za późno na planowanie ale jeśli wytrzymamy ze sobą cały następny rok, to będziemy się już znały na tyle, żeby przemyśleć sprawę. Jakieś urlopowe, niekrępujące miejsce, parę dni wolnego z Bonanzą...
I będę mogła Administratorce obiecanego szampana postawić .

[kamila7997]

Pomysł naprawdę fajny, dla prawdziwych fanów Bonanzy, ale popieram jedną z przedmówczyń; jesteśmy zbyt porozrzucane w Polsce. Nie jesteśmy skupione w jakimś konkretnym regionie, lub okolicach. Ktoś jest z północy, z południa, ze środka, a może nawet bardziej centrum.. Oczywiście, byłoby fajnie, ale z tego co mi wiadomo, to w Polsce Bonanzo fanów jest niewiele. Pozostaje pytanie, czy zorganizowano by grupkę prawdziwych zapaleńców. No i miejsce spotkania. Gdyby było gdzieś w możliwie dostępnym mi zasięgu, to oczywiście pojawiłabym się, chociażby dla spotkania . Co prawda fanką nie jestem (nie dałam sobie nawet szansy..) i nie zaczęłam oglądać Bonanzy, ale kto wie? Zawsze mogłabym Wam potowarzyszyć i spędzić z Wami miło czas . Ktoś by mnie nie chciał..?