Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaginiony ojciec
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:25, 18 Lis 2014    Temat postu: Zaginiony ojciec

Ktoś wrzucił kamień do pokoju Anity ,a tam przylepiona była kartka.
"Jeśli chcesz odzyskać listy i dowiedzieć się czegoś o swym ojcu ,przyjedź do wąwozu. Przywieź pieniądze ,masz być sama '.
Anita myślała przez chwile ,po czym sięgnęła do kufra ,gdzie miała ukrytą sakiewkę z pieniędzmi.
Ubrała się prędko i włożyła pieniądze w koronki sukienki ,tam gdzie zwykle trzymała sole trzeźwiące.Była noc ,wszyscy spali ale pełnia księżyca ,sprawiała ,że było jasno jak w dzień.
Dziewczyna udała się do stajni i wzięła konia. Coś jakby wycie wilka rozległo się w powietrzu i poczuła mimowolny skurcz w żołądku ,ale opanowała się i wsiadła na łagodną klacz .
Ujechała kilka mil ,gdy zdała sobie sprawę ,że ktoś jedzie za nią.
-Przejażdżka o tak późnej porze -spytał Will ,który dojechał w jej stronę. To głupie i niebezpieczne.
-To nie twoja sprawa -odparła Anita marszcząc usta. Jest tak pięknie ,że nie mogłam uleżeć w łóżku.
-To może spacer byłby lepszy -spytał uśmiechając się nieco złośliwie a w jego oku pojawił się błysk ,jakiego wcześniej nie widziała.
-Nie zabierzesz mi konia -rzekła oburzona Anita ,gdy zrozumiała do czego on zmierza.
-Czyżby -zaśmiał się ,a dziewczyna wpadła we wściekłość.
-Ty ,ty koniokradzie -powiedziała nie panując nad sobą. Gdy mój ojciec się znajdzie,to każę ,by cię posiekał na kawałki ty ..
Will śmiał się z jej oburzenia i widać było ,że dobrze się bawi. W uśmiechu odsłonił swoje idealne ,białe zęby.
-Ładnie się irytujesz -rzekł spokojnie ,patrząc na zarumienione z oburzenia policzki i błyszczące oczy dziewczyny.
Anita spojrzała na niego i roześmiała się po chwili. Za bardzo lubiła Willa ,by się na niego długo gniewać ,bo nawet w złośliwości był uroczy.
-A teraz powiesz mi gdzie się wybierasz -spytał poważniejszym tonem.
-Nie mogę -odparła Anita z pewną nutą wahania. Muszę w to miejsce jechać sama.
-Chodzi o twojego ojca prawda -odgadł. Chce ci towarzyszyć ,bo za dużo ryzykujesz.
-Muszę ryzykować -rzekła dziewczyna z czarującym uśmiechem -bo nie znajdę ojca ,siedząc w pokoju. Rozumiesz ?
Skinął głową i zrozumiała ,że wie o co jej chodzi. Nie zamierzał jednak puszczać jej samej.

Dwaj mężczyźni z bronią siedzieli przy wejściu do starego wąwozu. Był to Charles Grand i Marko Wener ,którzy niedawno zatrudnili się w Ponderosię jako kowboje.
Charles był przystojnym ,młodym mężczyzną o interesującej ,nieco kwadratowej twarzy ,soczystych ,czerwonych wargach i długim nosie.
Miał niesamowite ,głęboko ,osadzone czarne oczy.
Mark Wener był wysoki ,chudy jak szczapa ,nie miał własnego zdania i we wszystkim słuchał Charlesa.Teraz związał długim sznurem ,wąsatego mężczyznę ,tak jak mu nakazał Charles.
-Myślałem ,że mieliśmy tylko wyciągnąć od niej pieniądze za listy -rzekł Mark patrząc na kolegę.
-Za listy zapłaci sporo ,ale za tatusia jeszcze więcej -rzekł Charles z diabolicznym uśmiechem. Będziemy dzięki temu ustawieni do końca życia. Przecież nie chcesz do śmierci być pastuchem u Cartwrigtów ?
Mark milczał ,właściwie lubił tą pracę ,była lepsza niż pobyt w wiezieniach. Ale nie mógł się wyzwolić spod wpływu Charlesa i robił zawsze to co tamten mu kazał.
Podsłuchali rozmowę ,która toczyła się w salonie i postanowili a właściwie Charles postanowił ,że pierwsi się udadzą do pastora. Pastora nie było ,znaleźli jednak dziennik gdzie wszystko zapisywał i wyrwali kartkę ,gdzie było zapisane ,kto kupił łańcuszek na aukcji cztery lata temu.
-Jedzie -zauważył Charles i po chwili zaklął. Mówiłem ,że ma być sama a ten laluś jej towarzyszy. Trzeba się go pozbyć ,by nam nie przeszkodził.
-Jak chcesz się go pozbyć -zdziwił się Mark.
Charles wziął swoją strzelbę do ręki i po chwili rozległy się strzały.
-Chowaj się -rzekł Will do Anity ,która zaczęła krzyczeć z przerażenia.
Anita zrobiła tak jak kazał i zaległa straszna cisza.
Schowała się za skałą ,drżąc na całym ciele jak osika.

Po chwili usłyszała ,że ktoś ją woła i rozpoznała tych dwóch ,którzy pracowali w Ponderosie.
-Przywiązałaś pieniądze -spytał Charles ,patrząc zimnym wzrokiem na dziewczynę .
-Co zrobiłeś z Willem bydlaku -spytała podchodząc do niego z wyciągniętymi ,małymi piąstkami.
-Zabiłem lalusia ,strasznie mnie denerwował -wyznał Charles. Ale twój ojciec jeszcze żyje ,wiec dawaj szybko pieniądze ,jeśli nie chcesz by podzielił los tego twojego lalusia.
-Anita nie rób tego -odwróciła się ,słysząc czyiś głos. Zarówno ona ,jak i Charles i Marko stanęli zdumieni ,bo zobaczyli ,że Will mimo ciężkiej rany ,jednak żyje.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Wto 13:50, 18 Lis 2014, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camila
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:34, 18 Lis 2014    Temat postu:

Biedny Will.
I jak to się wszystko rozwiąże. Bandyci uciekną czy ktoś ich złapie i czy nic się więcej nie przytrafi Willowi albo Anicie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:46, 18 Lis 2014    Temat postu:

Anita bardzo źle zrobiła, że pojechała na spotkanie z szantażystą sama, w nocy i w dodatku nikomu o tym nie mówiąc. Przecież nie miała pewności, że człowiek, który przysłał wiadomość rzeczywiście ma listy i wie coś o jej ojcu. Niestety, to Will oberwał a nie ona ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ADA
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:22, 18 Lis 2014    Temat postu:

To, co zrobiła Anita było mało odpowiedzialne. Usprawiedliwia ją jedynie to, że jest młodziutka i zależy jej na ojcu i wyjaśnieniu całej sprawy.
Szkoda tylko, że nie poradziła się nikogo, jak należy postąpić w sytuacji w jakiej się znalazła. Może wtedy Will nie zostałby postrzelony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:34, 18 Lis 2014    Temat postu: Re: Zaginiony ojciec

zorina13 napisał:

-Przejażdżka o tak późnej porze -spytał Will ,który dojechał w jej stronę. To głupie i niebezpieczne.

Will ma chyba radar w głowie. Zawsze wie gdzie i kiedy się pojawić. Rolling Eyes
zorina13 napisał:
-Za listy zapłaci sporo ,ale za tatusia jeszcze więcej -rzekł Charles z diabolicznym uśmiechem. Będziemy dzięki temu ustawieni do końca życia. Przecież nie chcesz do śmierci być pastuchem u Cartwrigtów ?

Zastanawiam się skąd Anita miała tyle kasy Shocked
zorina13 napisał:

Podsłuchali rozmowę ,która toczyła się w salonie i postanowili a właściwie Charles postanowił ,że pierwsi się udadzą do pastora. Pastora nie było ,znaleźli jednak dziennik gdzie wszystko zapisywał i wyrwali kartkę ,gdzie było zapisane ,kto kupił łańcuszek na aukcji cztery lata temu.

Sprytne. Very Happy
zorina13 napisał:

-Anita nie rób tego -odwróciła się ,słysząc czyiś głos. Zarówno ona ,jak i Charles i Marko stanęli zdumieni ,bo zobaczyli ,że Will mimo ciężkiej rany ,jednak żyje.

Willa nie tak łatwo się pozbyć. Rolling Eyes
Dobrze zrozumiałam, że ojcem Anity jest sumiasty właściciel dyliżansów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:38, 18 Lis 2014    Temat postu: Zaginiony ojciec

Tak ,dobrze zrozumiałaś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:44, 18 Lis 2014    Temat postu:

No to ciekawe co ma do ukrycia skoro ukrywał tożsamość. Przyznam, że na początku obstawiałam go jako ojca Anity, ale pomyślałam, że po dwunastu latach rozpoznałaby chyba ojca. Ale skoro w internacie pojawiła się jako dziecko i nie miała zdjęć ojca to możliwe, że jednak nie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Wto 18:45, 18 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mada
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:51, 18 Lis 2014    Temat postu:

Charles Grand i Marko Wener to dziwni porywacze-szantażyści. Widać amatorszczyznę. Przecież oni nawet nie napisali, ile chcą pieniędzy. Confused Niestety, Charles strzelać umie i nie ma oporów przed zabiciem człowieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kola
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 02 Paź 2013
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:54, 18 Lis 2014    Temat postu:

Ładne, piękne opowiadanie. Połączenie "Bonanzy" i "Zorro". A propo powtarzają serial na Pulsie 2 od Poniedziałku do Piątku o 19:00, a powtórki cięgiem są w sobotę przed południem.
A Anita będzie z Willem czy z Adamem, bo do Joe kompletnie nie pasuje, choć zapewne pod wiek to właśnie jemu pasuje jako para.
Charles Grand i Marko Wener wredne typy, oby Anita i jej ojciec wyszli z tego cało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:02, 18 Lis 2014    Temat postu:

A gdzież tu Zorro? Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:05, 18 Lis 2014    Temat postu: Zaginiony ojciec

Cóż -Anitę wzięłam z Zorro.
To jedne z moich ulubionych odcinków ,gdy Anita szuka ojca.
Ta aktorka zagrała w serialu w prezencie na swe 16 urodziny ,bo wszyscy wiedzieli ,że podkochuje się w Guy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:43, 18 Lis 2014    Temat postu:

Ładny prezent do jasnej ciasnej Shocked Szczęściara. Very Happy

Każdy czasami na czymś się wzoruje postaciach, odcinkach...to nie grzech Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aga dnia Wto 22:44, 18 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:09, 18 Lis 2014    Temat postu:

Może i szczęściara, ale ... mnie wychodzi, że fanfikowo to i Adam i Will byli dwa razy od niej starsi ... z okładem dwa razy ... nie wiem, czy taka różnica im nie przeszkadzała?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:52, 18 Lis 2014    Temat postu:

Może nie dwa razy.....w sumie wiek mężczyzn można trochę obniżyć małemu Joe trochę dociągnąć do góry i wyposrodkowac.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:03, 19 Lis 2014    Temat postu:

Ona jest między 15 a 16 rokiem życie. Panowie ... około 30 ... Will nawet jest starszy ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum / Fanfiction / Opowiadania Zoriny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin