|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:07, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ewelino, przeczytałam i stwierdzenie "ale to … są specjalne kury … i koguty. To jest nocny drób stróżujący" przyprawił mnie o wybuch niekontrolowanego śmiechu. Opowiadanie świetne, niezwykle pomysłowe, skrzące się dowcipem, no i jak zwykle Joe ma "pod górkę".
Jutro skomentuję obszerniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 18 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ich uwagę zwróciło dwóch łazików o podejrzanym wyglądzie, stojących obok klatki z kilkoma kurami i dwoma kogutami-jednym dużym a drugim mniejszym. Bardzo gorliwie zachwalali swój towar:
koguty z samej Kalkuty!
Kury z Czarnogóry!
znoszą jajka jak bajka!
Komu, komu? Taka okazja się nie zdarza!
To drób nocny stróżujący,
domu i obejścia pilnujący,
a do tego jaja znosi, o jedzenie nie prosi,
robaki wygrzebuje a potem wydziobuje. |
Reklama dźwignią handlu, nic dziwnego, że Mały Joe i Hoss zainteresowani byli taką okazją
Cytat: | Ben zachichotał i stwierdził, że – chyba nie znajdą idioty, który to kupi? |
Oj, żeby się nie zdziwił
Cytat: | -zobacz Roy – powitał szeryfa Ben – jednak znaleźli idiotę, który kupił ich nocny drób stróżujący – zachichotał Ben. Roy jakoś dziwnie się na niego popatrzył, chrząknął i … machnął ręką – cześć Ben … muszę pędzić, tam się chyba coś dzieje – mruknął i zniknął Cartwrightom z oczu. |
Roy już wie, co to za idiota. Ben musi troszkę poczekać
Cytat: | Kiedy wjeżdżali na podwórko ich oczom ukazało się niewielkie stadko kur – kilka kur i dwa koguty: jeden duży a drugi mniejszy. Obok z rozanieloną miną stał Hoss i przyglądał się ptactwu. Bena zamurowało. Bynajmniej nie z zachwytu. Zerknął na Adama, który miał minę typu „A nie mówiłem?”. |
Teraz już i Ben wie. Zdaje się, że Adam od razu domyślił się kto zakupił ów drób stróżujący
Cytat: | -Co TO jest?
-pa, to jest prezent dla ciebie. Na urodziny. Trochę wcześniejszy, ale nie da się go ukryć. To jest nocny drób stróżujący – z dumą wyjaśnił Hoss. W ciszy rozległo się ciche parsknięcie Adama. Ben powtórnie policzył do dziesięciu i wycedził
-Hoss! Przecież mieszkamy na wsi, znasz zwyczaje zwierząt i wiesz, że kury w nocy śpią! – wrzasnął tracący zimną krew pa – śpią, nawet mówi się o chodzeniu spać z kurami, czyli bardzo wcześnie! |
Przekomiczna scena. Hoss i Mały Joe bywają utrapieniem dla Bena, a z tym prezentem przeszli samych siebie.
Cytat: |
--chcieli 25 dolarów …
-Co!!! – ryknął Ben
-ale opuścili do dwudziestu – z dumą wyjaśnił Hoss – Joe umie się targować – pochwalił brata. |
No, cóż kwota spora, ale przecież „Joe umie się targować”, a poza tym to przecież prezent dla Pa, więc pieniądze nie powinny odgrywać tu większej roli.
Cytat: |
Było już po jedenastej, kiedy przed domem rozległ się niesamowity hałas – gdakanie, trzepotanie, krzyki! Hop Sing z tasakiem wyskoczył z kuchni, Ben, Hoss i Adam wyskoczyli ze swoich sypialni w niekompletnych strojach, w tym, co zdołali na siebie narzucić. W dłoniach trzymali kolty. Na wszelki wypadek. Wybiegli przed dom. Z drugiej strony podwórka nadciągnął Hop Sing z tasakiem. |
Piękny widok. Zwłaszcza panowie w strojach niekompletnych … zwłaszcza Adam
Cytat: | W księżycowej poświacie ujrzeli wystraszonego Joe, siedzącego na ziemi, nieco utytłanego i … kury obskakujące go wokoło, dziobiące i podnoszące niesamowity wrzask. Ich gdakanie zmarłego postawiłoby na nogi – pomyślał z przekąsem Ben. Na głowie Joe siedział większy kogut, wczepiony w jego bujne włosy i usiłował wydziobać mu uszy i nos
-pa, one mnie napadły – jęknął Joe
-oczywiście mój synu – odparł Ben usiłując zachować stosowną powagę – przecież to nocny drób stróżujący, pilnował obejścia. Skąd mogły wiedzieć, że nie jesteś złoczyńcą? Przecież w nocy jest ciemno! |
Biedny, biedy Joe napadnięty przez drób … scena warta wszystkich pieniędzy
Cytat: | -no, nie wiem Joe? – upierał się Adam – wiesz, ten kogut, który ci siedział na głowie zostawił pamiątkę … i nie są to bynajmniej piórka – dodał i umknął do swojego pokoju. Joe przejrzał się w lustrze i wydał krzyk równie głośny jak urodzinowy prezent pa – Hop Sing, jutro zrobisz rosół z tego bydlaka! Jak on mógł! Moja fryzura! |
A to już wisienka na torcie … no może nie dosłownie Joe miał bujne, piękne włosy, więc i mycia będzie sporo. Poza tym nie powinien wpadać w taką histerię, przecież sam zakupił drób stróżujący i ów drób wypełniał tylko swoje obowiązki
Cytat: | Ben uśmiechnął się pod nosem - Te kurki nie są takie złe. Gdyby nie one, upiekłoby się pasikonikowi. Wróciłby późno, niepostrzeżenie … a tak, to jutro się mowę dydaktyczną wygłosi! Tak! On, Ben uwielbia wygłaszać takie mowy do synów … choć skutki są powiedzmy takie sobie – westchnął. |
Zdaje się, że Benowi prezent bardzo się spodobał. Mowa ojcowska nie zaszkodzi
Cytat: | Po dwóch godzinach niesamowity harmider na podwórku ponownie postawił wszystkich na nogi. Cartwrightowie znów wyskoczyli przed dom. Cała czwórka. Ptactwo z wielkim gdakaniem i trzepotaniem obrabiało jakiegoś człowieka. |
Drób stróżujący potwierdził swoją przydatność do stróżowania i obrony.
Cytat: | -bo przecież kury w nocy śpią! Śpią! – wrzasnął Ben i … machnął ręką – a przynajmniej powinny spać – dodał
-te jakoś nie chcą – obiektywnie stwierdził Adam – i nawet dobrze się stało – ocenił ich przydatność – a jutro może Hop Sing zrobi na śniadanie omlety … przecież znoszą jaka jak bajka … to i omlet pewnie będzie pyszny - zachichotał
-a na obiad rosół? - upewnił się Joe
-TEN kogut nie pójdzie na rosół – z naciskiem orzekł Ben! |
Fantastyczny drób. Nie dość, że dzielnie broni obejścia, to jeszcze znosi bajkowe jajka … i jak tu takie zasłużone ptactwo przeznaczyć na rosół. Kogut powinien zostać otoczony szczególną wdzięcznością. Może Ben powinien pomyśleć o sprowadzeniu nowych kurek dla tak dzielnego koguta
Ewelino, Twoje opowiadanie jest, jak zwykle pięknie napisane. Pomysł opowiadania bardzo oryginalny, a przez to bardzo dowcipny. Idealny materiał na scenariusz odcinka „Bonanzy”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:32, 18 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za obszerny, życzliwy i wnikliwy komentarz. Pomysł zawdzięczam recenzji romansu historycznego naszej koleżanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:58, 23 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Oczywiście w tajemnicy przed pa. |
Oczywiście
Ewelina napisał: |
Kury z Czarnogóry!
znoszą jajka jak bajka!
Komu, komu? Taka okazja się nie zdarza!
To drób nocny stróżujący,
domu i obejścia pilnujący,
a do tego jaja znosi, o jedzenie nie prosi,
robaki wygrzebuje a potem wydziobuje. |
Interesujące normalnie kury znoszące złote jajka, wikt i opierunek niemal we własnym zakresie.
Ewelina napisał: |
Ben zachichotał i stwierdził, że – chyba nie znajdą idioty, który to kupi? |
Od razu pomyślałam o jednym takim....albo dwóch.
Ewelina napisał: |
-zobacz Roy – powitał szeryfa Ben – jednak znaleźli idiotę, który kupił ich nocny drób stróżujący – zachichotał Ben. Roy jakoś dziwnie się na niego popatrzył, chrząknął i … machnął ręką – cześć Ben … muszę pędzić, tam się chyba coś dzieje – mruknął i zniknął Cartwrightom z oczu. |
Ewelina napisał: |
-pa, to jest prezent dla ciebie. Na urodziny. Trochę wcześniejszy, ale nie da się go ukryć. To jest nocny drób stróżujący – z dumą wyjaśnił Hoss. |
No i się zaczęło.
Ewelina napisał: | -ależ pa, to są specjalne kury – protestowali Hoss i Joe – nocne kury stróżujące … i koguty – dodał Joe. Ben wzniósł oczy do nieba i … policzył kolejny raz do dwudziestu. Zanim zabrał głos i powiedział synom, co o tym myśli, ci wyjaśnili mu, że to prezent dla niego! Na urodziny! Chcieli mu kupić coś takiego, czego nikomu się nie uda ofiarować pa
-to wam się akurat udało – poparł ich Adam-to prezent jedyny w swoim rodzaju. |
A że tak dopytam...Adam coś kupił Pa?
Ewelina napisał: | Wybiegli przed dom. Z drugiej strony podwórka nadciągnął Hop Sing z tasakiem. |
Z tasakiem? O my god!
Ewelina napisał: | -pa, one mnie napadły – jęknął Joe |
No co za idiota! Przecież sam kupił straż patrolową.
Ewelina napisał: | – wiesz, ten kogut, który ci siedział na głowie zostawił pamiątkę … i nie są to bynajmniej piórka – dodał i umknął do swojego pokoju. Joe przejrzał się w lustrze i wydał krzyk równie głośny jak urodzinowy prezent pa – Hop Sing, jutro zrobisz rosół z tego bydlaka! |
Oj tam panikarz. Raptem jedna mała niespodzianka i zaraz rosół.
Ewelina napisał: | -nie, to chyba bandyci – wyjaśniał Ben – widziałem kilka ciemnych sylwetek, kiedy strzeliłem w powietrze, zaczęli strzelać po oknach. Hoss jutro załatwisz szkło do szyb … żeby nie te kury … i nie dokończył
-przecież mówiłem pa, że to jest nocny drób stróżujący – powiedział z wyrzutem Hoss – a ty nie chciałeś mi wierzyć ... |
Mam nadzieję, że za szlachetną postawę nie skonczą kiedyś w zupie.
Ewelina napisał: |
-TEN kogut nie pójdzie na rosół – z naciskiem orzekł Ben! |
Pewnie. Taki patrol za darmochę?
Ewelina ubawiłam się świetnie czytając o patrolującym drobiu. Extra pomysł!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:24, 24 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Jak już kilkakrotnie wspominałam pomysł był wzięty z recenzji ale jakoś się dał dopasować do Bonanzy
Dziękuję za obszerny, wnikliwy i życzliwy komentarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|