www.bonanza.pl

[Rika]

Ufoludek też mógłby się nauczyć, gdyby był na tyle nieostrożny by się dać namówić na ulubioną rozrywkę Bena.

A

[Basia]

Adam często ogrywał Bena, czyli chyba uczeń przerósł mistrza..

A

[Ewelina]

Ale najczęściej wygrywał z tatusiem w warcaby.

[Basia]

Yyyyyyyyyy nie, Adam, ja nie chcę w to grać, próbował się wymigać Joe.

E

[Ewelina]

E,tam, co ty wiesz, warcaby to gra dla twardzieli.

I

[Rika]

"Idiota" - pomyślał Joe, ale głośno tego nie powiedział.

Ł

[Stefka]

Łatwo Adama ograłby Heber.

R

[Ewelina]

Raczej nie tak łatwo bo Adam dobrze w warcaby grywał.

[Stefka]

Łatwo, nawet bardzo łatwo, bo Heber miał genialny rozumek.

K

[Ewelina]

Kudy mu z rozumkiem do Adama!.

A

[Basia]

Adam czasami tracił swój zdrowy rozsądek...

K

[Ewelina]

Kiedy przed nim stała ładna kobieta.

A

[Basia]

Ale częściej, kiedy można było się zabawić, na przykład goniąc za bykiem.

M

[Ewelina]

Męczył się wtedy o wiele bardziej.

J

[Rika]

Jednakowoż zabawa również była większa.