www.bonanza.pl

[zorina13]

Pytanie o ulubiony odcinek Bonanzy.
Moim jest ten gdy Adam się zakochał w mormonce Reginie.
Walka pomiędzy niebem a ziemią ,zetknięcie się dwóch różnych światopoglądów i stylów życia.
Podoba mnie się też końcowe starcie Adama i Sama Borda -taka prawdziwie westernowe gdzie dobry musi się zmierzyć ze złym i tego złego zabić.

[Rika]

Trudno jest wybrać jeden ulubiony, ale chyba zdecydowałabym się na Springtime. Walka w błocie, Pa stojący nad nimi jak chmura gradowa, no i jeszcze Adam przytulający szczeniaczka w końcowej scenie. Trochę to ich zachowanie dziecinne, ale jak się to potraktuje z przymrużeniem oka, to nawet tak nie razi a śmieszne.

[Lena]

Moim ulubionym odcinkiem zdecydowanie jest "A knight to remember". Przez cały czas wszyscy myślą że Adam zwariował, w końcu zdaje się że on sam zaczyna w to wierzyć. No i świetny jest sam pomysł z pojawieniem się rycerza w Ponderosie

[Josefina]

Mój ulubiony odcinek to "Woman of fire", bo tam są przystojni Meksykanie

[Ewelina]

A mój ulubiony odcinek to The wooing of Abigail Jones. Mnóstwo humoru, dobre chęci młodszych braci , którzy chcąc pomóc Hankowi w zdobyciu serca ukochanej pakują jego i Adama w rozmaite kłopoty.Do tego przepiękna piosenka wspaniale śpiewana przez Adama a później prawie równie slicznie przez Hanka. Wszystko kończy się dobrze a Hoss ma kolejne plany na przyszłość...

[AMG]

The Savage, mimo wszystkich niekonsekwencji.

[Ewelina]

A uzasadnienie? Sama kamizelka i zanadrze nie wystarczą...

[AMG]

Adaś dostaje w kuper... no, nie dosłownie. I odcinek koncentruje się na nim.

[Ewelina]

Tylko z początku i potem jest bardzo troskliwie doprowadzany do stanu używalności, tzw. full serwis, potem na końcu trochę dostaje po głowie, ale i tak jest na plusie, no może z wyjątkiem Ruth, którą traci, ale za to nadal jest do wzięcia. Kuper był chyba tą częścią Adama, która nie ucierpiala w tym odcinku - ja zauważyłam tylko głowę i nogę...

[AMG]

Dlatego nie dosłownie. Doprowadzanie do stanu używalności też się liczy.

[Josefina]

Najlepsza scena w "Bonanzie":



Czyż nie słodkie mają minki???

[ania2784]

Swój żywot w Bonanzie zakończyła kolejna koszula Adama, tym razem niebieska...
Coś jest w tych wyrazach twarzy, co skruszyłoby niejedno serce... Niestety serce Bena pozostało niewzruszone...

[Rika]

Powiedziałabym, że swój żywot zakończyło tu więcej koszul. Ale ja też głównie na tę niebieską patrzę .

[ania2784]

W kolejnych odcinkach niebieskiej już nie było, dwie pozostałe wróciły...

[Rika]

Bo to był taki pojedynczy epizod niebieskiej koszulki w piątym sezonie. Niebieską dali mu pewnie, bo miała iść na pożarcie a i tak już nie była potrzebna. Wtedy Adam już był czarny i tych innych koszulek nie nosił. Mogli mu dać czerwoną, byk miałby uciechę.