www.bonanza.pl

[Laura]

Myślałam, żeby ten fanfik wcisnąć pod kontynuację Triangle, ale jedyne co jest wspólne z tym odcinkiem to przez chwilę wspomniane postacie. Tak więc, wklejam jako samodzielne opowiadanie. Tradycyjnie, miłego czytania




W sądzie w Virginia City było pełno ludzi. Było tak ciasno, jak w kościele w dzień świąteczny. Wszyscy chcieli być obecni podczas odczytywania wyroku, zwłaszcza, że nie sądzono byle kogo. Na ławie oskarżonych siedział Adam Cartwright oskarżony o morderstwo.
- Proszę wstać, sąd idzie.- zgromadzeni posłusznie podnieśli się do pozycji stojącej, mężczyźni zdjeli kapelusze.- Proszę usiąść.
Sędzia skinął głową szeryfowi, który wydał polecenie wprowadzenia przysięgłych. Kiedy już wszyscy zainteresowani zajęli swoje miejsca sędzia zwrócił się do ławy przysięgłych.
- Czy sędziowie przysięgli podjęli jednogłośny werdykt?
- Tak, wysoki sądzie.
- Jak on brzmi?
- Sędziowie przysięgli uznają Adama Cartwright winnym śmierci Laury Dayton i Willa Cartwrighta.
Po sali przeszedł szmer. Na twarzy Joe, Hossa i Bena Cartwrightów malowało się niedowierzanie. Adam zamknął oczy. Czekał.
Sędzia skinął głową.
- Oskarżony, proszę wstać.- Adam wykonał polecenie. Patrzył sędziemu prosto w oczy.- Sąd przychyla się do wyroku sędziów przysięgłych i uznaje was winnym morderstwa Laury Dayton i Willa Cartwright. Sąd skazuje was na 20 lat pobytu w ciężkim więzieniu w Silent Country.
Uderzenie sędziowskim młotkiem odbiło się w głowie Adama zwielokrotnionym echem. Jakby stał w samym środku ogromnego dzwonu. Nie słyszał nic z tego, co działo się dookoła. Słyszał tylko młotek i winny. Winny, winny, winny, winny….. Faktycznie, czuł się winny. Ale czy był winny?

[zorina13]

Adam będzie siedział 20 lat za zabójstwo Laury i Willa ?
Ależ wymyśliła.
Jak wogóle doszło do tego że stanął na ławie oskarżonych ?

[Ewelina]

Mam mieszane uczucia... przyznaję, nie byłam życzliwie usposobiona do Laury i Willa, ale nie rozprawiłam się z nimi w sposób ostateczny, zostawiłam ich przy życiu, dodając jedynie takich partnerów, którzy by im to życie "upiększyli" ... ale, skoro zostali przeniesieni do lepszego świata, ... ja nie będę po nich płakać... tylko jakoś Adam mi nie pasuje do tego zabójstwa... mógłby nakłaść Willowi po gębie i to wszystko, ale kobiety raczej by nie zabił... więc pewnie ktoś go wrobił, albo nieszczęśliwy zbieg okoliczności... Ciąg dalszy mam nadzieję będzie niebawem...

[Laura]

[Laura]

[Rika]

I to ma być ten optymistyczny fanfik?!
Na odtrutkę po tamtym?!
No, cóż...

Ja nie mam wątpliwości, że jest niewinny ale co pewnie przejdzie w tym więzieniu, to jego... i nasze...

[Zofia]

A może rodzinka go odbije... ??

[ania2784]

Odbije, albo i nie... Co dalej???