|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:05, 24 Cze 2012 Temat postu: Rozrywki Cartwrightów, czyli co robili w czasie wolnym |
|
|
Plączą nam się te zajęcia Cartwrightów w różnych wątkach a może zasługują na swój własny wątek? Czyli, co nasi panowie robili w czasie wolnym.
(Na początek przenoszę to ze "zdjęć z serialu" bo zdjącia z serialu są wszędzie).
Adam jak widać, umiał sobie znaleźć ciekawe zajęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Blessed Are They
A czy tego pana podejrzewalibyście o taką cierpliwość?
[link widoczny dla zalogowanych]
Escape To Ponderosa
A tu to już musiał się strasznie nudzić.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponderosa Birdman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:18, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Taka rozrywka dla Hossa?
Rzadko się zdarzało. Raczej trzymał się od książek na bezpieczną odległość. Czytającego widziałam go chyba dwa razy: w Bitter Water i Broken Ballad.
Bitter Water
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Nie 12:59, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:19, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak widać na załączonych obrazkach dobrzy byli w te klocki. Hoss chyba był miłośnikiem latania, zdaje sie fascynowały go balony (raz zafundował przelot balonem Joe, ktory raczej nie był zachwycony) i coś w rodzaju lotni?, paralotni? takiej archaicznej... Adam zdaje się bardzo lubił dzieci, to i zabawki mu pasowały, zwłaszcza, kiedy Will mu ich nie podbierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:34, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Przelot mu zafundował, ale kontrolowany. Balon był na linie i Hoss tylko udawał, że chce ją przeciąć. I dostał za to w pysk, oczywiście.
Hoss natomiast zafundował przelot sobie, nie w balonie ale pod nim. Chciał jeszcze raz ale mu tatuś nie pozwolił.
A Mały Joe, uczciwie chciał ratować brata:
Odcinek "The Dream Riders"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:40, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hoss chyba jeszcze czytał w Ponderosa matador, nie tylko czytał, ale poważnie traktował tekst książki. Nawet Joe mu dogryzał "Ty i twoja książka". Miał też książkę w dłoni, kiedy Adam opowiadał jak tom poezji uratował mu życie. Jechał na koniu czytając wiersze i kiedy ktoś strzelił do niego, kula trafiła w książkę. Hoss pokiwał wtedy głową z uznaniem, że jednak jest jakaś korzyść z literatury... (The spitfire)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:56, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
W Ponderosa Matador to on miał książkę z obrazkami
W Spitfire faktycznie uznał przydatność literatury ale tylko takiej w twardych okładkach. To co w środku nie miało znaczenia.
Poza tym pewnie uznałby jeszcze, gdyby mozna było komuś w łeb przywalić jakimś ciężkim tomiskiem. Ale takiej sceny nie widziałam.
Nie czytał chyba wierszy kobietom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:02, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak widać na przykładzie tego niespodziewanego syna Hossa, świetnie radził sobie bez czytywania rymowanek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:23, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hound Dog
To jest widok wszystkim znajomy, nie budzi zdziwienia. A co budzi, nie wiem.
Ulubione zajęcie Adama. No, może jedno z ulubionych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:02, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, co czyta, bo ten usmiech... Wisłockiej wtedy jeszcze nie wydawali, ani Starowicza, więc?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:18, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Uśmiech był nie do książki tylko jako komentarz do oszukiwania w warcaby. Młodszy braciszek oszukiwał Hossa. W uśmieszku było chyba lekkie pobłażanie. Co było w książce nie wiadomo...
Sprawę gier planszowych już przerabiałyśmy w różnych wątkach. Reasumując:
Grają w szachy i warcaby z upodobaniem, częściej niż byśmy chciały.
Typowy wieczór w Ponderosie? Kto umie czytać ten czyta, młodzież gra w warcaby. Tym razem młodsza młodzież oszukuje, budząc wiadomy uśmieszek u starszej młodzieży.
Hound Dog
Młodsza młodzież bywa też ambitna, pracuje nad sobą, jak to zauważyła Ewelina. Efekty są:
Walter and the Outlaws
Ale żeby nie było, że starsi tylko w te szachy. Czasami zniżają się do tego poziomu:
Many Faces of Gideon Flinch
A wszystko pod czujnym okiem seniora:
Walter and the Outlaws
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:22, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
W odcinku Many faces of Gideon Finch Ben dostawał "warcabowe" lanie od Adama. W pewnym momencie wpadł spanikowany Hoss, krzycząc, że Joe potrzebuje pomocy, Ben stracił trzy pionki w warcaby, podniósł się i chciał ruszać z odsieczą, a Adam spokojnie wskazał mu szachownicę mówiąc stanowczo - twój ruch. Jeden z moich ulubionych odcinków..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:37, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hoss wpadł do domu myśląc, że Ponderosa się pali. Tak go urządził młodszy braciszek chcąc się go pozbyć z miasta i móc się samemu umówić z Jennifer. Hoss próbował wytłumaczyć seniorom co się stało a Adam skwitował to, że Hoss żuł jakąś "ogłupiającą" roślinę ( loco weed - nie wiem co to jest). Tak więc Hoss wrócił do miasta zabić Małego Joe.
Wrażenia na nich nie zrobił, Ben chętnie by się wywinął i skorzystał z okazji ale Adam mu nie pozwolił. Ben chyba nie lubił przegrywać... Ciekawe, czy często dostawał warcabowe lanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:41, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku mało było Adama, wiec go tak dokładnie nie oglądałam . To Joe miał problemy a Hoss mógł sie faktycznie zdenerwować na brata za ten numer... oni bardzo obawiali sie ognia... A Ben chyba częściej dostawał od Adama "warcabowe" lanie, niz by sobie tego życzył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:50, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego, jak zauważyła już Ewelina, wnuków w Ponderosie nie będzie. Radziła im też, żeby może zaprzestali tych rozgrywek na rzecz innych... hmm przyjemności.
Chłopaki po zastanowieniu przyznali jej rację, biorąc przykład z tatusia:
To oczywiście tylko przykłady. Niektórzy mieliby długą listę.
Czy Hoss gdzieś całował się z dziewczyną? Bo nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:53, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hoss? W policzek, chociaz z Regan i ta hazardzistką chyba typowo...
Tatuś jednak był skuteczniejszy ...
Widzę, że pominęłaś nieco Joe, istotnie, mógłby się komputer wykończyś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|