www.bonanza.pl

[Odwiedzająca]

Włochy, XVI wiek. Rozliczne miasta-państwa, rządzone przez niezależnych książąt, trwają w ciągłym konflikcie. W tych niebezpiecznych czasach Matteo, sierota nieznający swoich rodziców, podróżuje na cygańskim wozie. Pozbawiony środków do życia podejmuje się złodziejskiego rzemiosła. Skarb, który kradnie na polecenie zbója Sandina, staje się początkiem wielkiej przygody. Wielka Pieczęć Medyceuszy, warta fortunę, zaprowadzi go wprost do pracowni Leonarda da Vinci, pracującego dla Cezara Borgii, nieślubnego syna papieża, który pragnie zjednoczyć Włochy pod skrzydłami Kościoła. Ścigany przez bezlitosnego Sandina, Matteo wstępuje do armii, zdobywa miłość i stopniowo odkrywa prawdę o swoim pochodzeniu i roli, jaką ma do odegrania w nadchodzących wydarzeniach.
Mamy w tej powieści spisek, walki rycerskie, wątek miłosny i zamiłowanie do wiedzy i nauki, czego reprezentantem jest między innymi Leonardo da Vinci. Chciałabym w tym miejscu dodać, iż jego postać została przedstawiona w sposób barwny i wyrazisty w porównaniu z innymi bohaterami.
Realia historyczne potraktowane z odrobinę większym pietyzmem,niż w typowo rozrywkowych powieściach udających historyczne. Widzimy więc zmagania największych włoskich rodów - Borgiów, Sforzów, Medyceuszy.
Książka mi się podobała, choć wielka literatura to nie jest. Literatura raczej lekka, dobra na spokojny wieczór z herbatą i książką.

[Ewelina]

Chyba niedługo zacznę uderzać głową o ścianę. Tyle tytułów a ja żadnego w ręce nie miałam. No ... prawie żadnego Nie będę mogła zasnąć!!!

[Camila]

Nie martw sie ja tez ich nie znam

[Ewelina]

Ja czytałam Kod Leonarda da Vinci Dana Browna, Polowanie na Cezanne'a Thomasa Swana i Tajemnicę Vivaldiego Pedro Mendozy. No i tę Klątwę Konstantyna Koźmińskich. Tylko tyle

[Odwiedzająca]

Z książek Browna czytałam wspomniany"Kod Leonarda da Vinci","Anioły i demony"o zakonie Iluminatów,"Zaginiony symbol"o wolnomularzach i ich rytuałach, a teraz czytam jego najnowszą powieść "Inferno",w której główny bohater podąża śladem tajemniczych
wskazówek ukrytych w "Boskiej Komedii"Dantego i w obrazie Botticellego"La mappa dell' inferno"czyli "Mapa piekieł". Na razie,ją połykam w zastraszającym tempie...dobra...wciąga.
Czytałam jeszcze"Cyfrową twierdzę",ale traktowała o superkomputerach,o kodach nie do złamania,kompletnie była nie w moim guście,że uleciała mi z pamięci