|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:38, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wychodzi na to, że Ben nie aprobował książek ogłupiających jego synów. W przypadku Małego Joe, to powinien być zadowolony, że cokolwiek czyta .
Jeśli dobrze pamiętam, to Adam miał coś w rodzaju atlasu astronomicznego, bo z tejże książki wyczytał, że własnie jest pierwszy dzień wiosny. Ciekawe, że bez książki nie wiedział, kiedy się wiosna zaczyna. To nie jest jakaś bardzo skomplikowana wiedza... I Hoss zapadał na swoją chorobę z taką astronomiczną dokładnością?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:28, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: | A tu jeszcze inaczej:
Love Me Not |
I to jest to właściwe usadzenie, to do którego ja jestem najbardziej przyzwyczajona. Tylko Bena brakuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:29, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: |
The Pure Truth |
O książeczka! Z obrazkami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:31, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko Ben jest nie do ruszenia ze swojego miejsca głowy rodziny. Przynajmniej takie sprawia wrażenie. A tu niespodzianka! Raz się poświecił i oddał swoje zaszczytne miejsce przy stole:
The Auld Sod
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:49, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Raz mógł zmienić perspektywe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:53, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie był tym za bardzo zachwycony. Wiercił się jakby go mrówki gryzły na tym drugim miejscu. I nie pasowało mi to, on mi już tak wrósł w to swoje miejsce, że czegoś mu brakuje, jak siedzi gdzie indziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Basia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:55, 18 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie ta zmiana miejsc, też się nie podobała. Ben nie pasował do tego miejsca. Jakoś mi się tak zrósł z głównym miescem przy stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:36, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Basia napisał: | Mnie się podobają ich wspólne posiłki. Bardzo fajny zwyczaj. Rzadko jadali pojedyńczo.
|
Mnie się wydaje, że to ustawienie jest najbardziej prawidłowe. Ben po prawej stronie powinien mieć najstarszego syna, po lewej następnego, a Joe dalej.
Ale nie znam tych zasad Savoir-vivre przy stole. Zna ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:56, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Bez gości przy stole, to w tym wypadku Ben zajmuje właściwą pozycję. Jeśli Adam był traktowany jako druga najważniejsza po gospodarzu osoba, to powinien siedzieć naprzeciwko Bena, tak jak mu się to czasem zdarzało. Po prawej stronie Bena powinien siedzieć Hoss, po lewej Joe. Chociaż w przypadku posiłku w gronie domowników, to te boczne miejsca przy stole są właściwie traktowane na równi. Natomiast kiedy Cartwrightowie przyjmowali gości przy stole, raczej nie zaliczali wpadek dotyczących ich usadzenia, chodź wtedy zasad jest znacznie więcej. Już szybciej można ich było przyłapać na garbieniu się czy trzymaniu łokci na stole.
A co do czytania przy stole, to Ben wiedział co mówi. To bardzo niekulturalne zachowanie. A Adaś przytargał na stół tomisko, którego trudno nie zauważyć. I jeszcze jako podpórkę użył cukiernicę. Wpadka jak się patrzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Stefka dnia Pią 10:05, 19 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:09, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Książka Joe miała mniejsze gabaryty i była lżejsza gatunkowo:
Ben tym razem zareagował i Joe musiał odłożyć lekturę na później:
Joe Cartwright Detective
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:28, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, że Joe zareagował dopiero na "Joseph"... Wcześniej niby słyszał, że Ben coś tam mówi, ale dopiero "Joseph" podziałało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:09, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
"Joseph" to chyba było wyższe stadium zdenerwowania taty... następne, to już porykiwanie, ewentualnie rękoczyn, ktorego jednak nie zauważyłam w serialu... są jednak wspominane kary wymierzane niesfornym synom przez wkurzonego tatusia... jeżeli w Bonanzie ich nie było, to ... albo synowie zgrzecznieli, czyli kary odniosly skutek, albo za bardzo wyrośli, żeby tatuś bił ich po siedzeniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:36, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | albo synowie zgrzecznieli, czyli kary odniosly skutek, albo za bardzo wyrośli, żeby tatuś bił ich po siedzeniu... |
Może i jedno, i drugie, ze wskazaniem na to drugie .
Ale to pierwsze też ważne - oni czasami byli aż nieprzyzwoicie grzeczni .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:51, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: | oni czasami byli aż nieprzyzwoicie grzeczni . |
A czasami przeginali w drugą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Mam na myśli takie bezpośrednie sytuacje. Na przykład Pa krzyczy: "Cisza!" i jest... cisza. Albo: "Nie dyskutuj ze mną i rób co mówię!" i dyskusja się urywa i Adam robi co Pa mówi, chociaż mina świadczy, że miałby coś jeszcze do dodania.
Pierwszy przykład jest z odcinka The Countess, drugi z The Decision ale takich sytuacji jest w serialu pełno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|