www.bonanza.pl

[Ewelina]

To zależy jak pieczesz jabłecznik ... u mnie nie pyli. Cynamon zwykle przykleja się do podloża, zwłaszcza, jeśli to są owoce takie jak jabłka. Niektórzy pieką jabłecznik na kruchym spodzie, czyli:spód, warstwa jabłek i po ostygnięciu posypują, Można też piec tak, że jest spód, warstwa jabłek i na to jeszcze cienka warstwa ciasta. I też mnie nie pyliło. Cynamon przeważnie na te jabłka się sypie ... Ale na ciasto też mozna. Ja takie drożdżowe bułeczki piekłam i posypywalam cynamonem i też nie pyliło ...

[Aga]

a piekłas jabłecznik bez miksowania? tak w związku z tym pyleniem : czyli szklanka mąki, szklanka cukru, szklanka kaszy mannej i mieszasz łyżką to suche coś wysypujesz to coś z jabłkami na blachę i do piekarnika szybko i smacznie

[Ewelina]

Nie, zawsze na podkładzie i przesmażam jabłka wczesniej ...

[Aga]

a to taki expres po prostu 10 min o do piekarnika polecam moze kiedys nie będziesz miała czasu.....

[Aga]

I tu przydałoby się odświeżyć wątek założony przez AMG... byście podzieliły się przemyśleniami na temat własnego pisarstwa

NethP napisała "przez ten Twój styl" i tu nasunęło mnie się pytanie: Czy ja mam jakiś styl? Nigdy nie "pisałam" niczego. Tu na forum zaczęłam bazgrać. Ale czuję, że " "Adam i Ewa" to nie mój styl. Ja piszę zawile, kombinuję jak koń pod górkę z różnym skutkiem, ulegam podszeptom i często świerzbi mnie ręka nad klawiaturą. A kiedy próbuję pisać śmiesznie tak jak w przypadku "Trafiła kosa na kamień" (jak tytuł wskazywał miało byc śmiesznie) i co? skończyło ciąganiem Adasia końmi po prerii, tarmoszeniem Patrycji i ...w ogóle dramatami na każdym kroku ....to tyle zapraszam do dyskusji.

Dodam, że mnie podoba się styl jednej bo jest tyypowo bonanzowy, westernowy klimat, zwłaszcza opisy postaci, takie króciutkie dwa trzy zdania..
innej bo rozśmiesza mnie wyrażeniami, które wchodzą później do kanonu bonanzowego słownika, inne mają fantastyczne pomysły, lub zwichrowane ...tyle na tę chwilę

[zorina13]

Mój problem jest taki ,że widzę wyraźnie wiele scen ,słyszę dialogi ale nie zawsze umiem to opisać.
Zawsze jest miłość i szcześliwe zakończenie -jakoś nie kupuje smutnych zakończeń -może być smutek ,śmierć w środku ale koniec ma dawać nadzieję.

[AMG]

[Gość]

A ja nie umiem pisać na poważnie zawsze miałam wrażenie, że najlepiej wychodzi mi pisanie z lekkim przymrużeniem oka... A styl? Wydaję się, że większość osób piszących na forum ma w miarę wyrazisty styl - ty Aga również

[Ewelina]

Nie wiem, mnie najlepiej pisze sie po wypiciu szklanki dobrej, mocnej herbaty ... jakoś łatwiej odnajdują się potrzebne słowa ...

[Aga]

Po wypiciu mocnej herbaty..? Czy mocnej "herbaty"?

Moje ręce też grzecznie na dole leżą...

[Ewelina]

Nie, piję herbatę bez tzw "dodatków" najchętniej Lipton, albo Remsey Nawet cytryny nie dodaję ...

[Aga]

a co Tobie sprawia najwięcej problemów w pisarstwie Twym?

[Ewelina]

Przypadki - kiedy stosować wyraz w mianowniku, a kiedy w bierniku. czasem liczebniki, w bardziej skomplikowanych sytuacjach ...

[Aga]

chciałam napisać poza wszelką -yką ale wtedy nie miałabyś o czym pisać

[Ewelina]

-ka jest chyba trudna, wszystkim sprawia problemy. Pamiętam, że miałam kłopot z wytłumaczeniem, dlaczego kobieta grająca na skrzypcach, to skrzypaczka, a mężczyzna grający na skrzypcach to skrzypek ... rozmówca, słabo znający język polski logicznie argumentował, że jeśli mężczyzna skrzypek, to kobieta powinna być skrzypka, a jeśli kobieta skrzypaczka, to mężczyzna skrzypaczek ... do dzisiaj tego nie rozwikłałam, dlaczego tak nie jest? Logika jednak w tym rozumowaniu była!