![Forum www.bonanza.pl Strona Główna](default) |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:57, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzajmy. Nie byłoby tak źle.
Z resztą Teresa nie jest morderczynią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:59, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mogła zupełnie przypadkowo ubić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:01, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Tak, ale tak się nie stało. Nie miałby to większego sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:06, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
A bo to wiadomo co siedzi w głowie autorki? Na pewno coś być wymyśliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:07, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Myślałam nad tym, ale nic nie przychodziło do głowy, by kogoś ubić.
Może później coś wyjdzie, że ktoś zginie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:13, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
A co z Twoim stażem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:16, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nie ma i nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:24, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Eee... do kitu. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:25, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wiem, też mi szkoda tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:25, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
W każdym razie mogła tam być niezła jatka. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a Jose zmądrzał ... pewnie do następnego razu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:25, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ciekawy fragment. Jose najadł się strachu, honor Estebana Alvareza został uratowany, a Cartwrightowie pozbyli się niechcianego gościa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za wszystkie komentarze.
Jeden kłopoty zniknęły, a kolejne się pojawią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
PÓŁTORA MIESIĄCA PÓŹNIEJ.
Do ślubu Willa i Marie było coraz bliżej, a wiele rzeczy nie było gotowych. Przez chwilę zastanawiali się czy pogodzą swoje obowiązki razem z przygotowaniami do ślubu. Pojawiła się myśl, by go przesunąć na później. Cartwright zapewnił swoją narzeczoną, że zdążą ze wszystkim. Wierzyła i nie przejmowała się więcej. Jak, co dzień czekała na niego. Spóźniał się. Traciła wiarę, że dzisiaj się zjawi. Jej mama uspokajała, że może nie mieć czasu. Marie miała jakieś wrażenie, iż Will ją z jakiegoś powodu okłamuje. Eugenia tłumaczyła, by tak szybko nie osądzała i dała mu wyjaśnić. Zjawił się wreszcie, ale nie zabawił u nich zbyt długo. Zaraz pojechał do domu. Wykręcał się tym, że jest zmęczony i przez kolejne dni też tak będzie. Pierwszy raz wątpiła w jego słowa. Przyjęła je do wiadomości. Niepewność zasiała w niej swoje ziarno. Wymyśliła sobie, że dowie się czy to jest w ogóle prawdą. Eugenia powtarzała, że jej postępowanie jest głupie. Ona nie słuchała jej. Postanowi, że zrobi to, co uważa za słuszne. Nie chciała dowiedzieć się ostatnia od kogoś. Miała nawet zamiar, by jechać od razu, ale zmierzch na zewnątrz ją powstrzymał tak samo jak i kolejny dzień w pracy. Udało się jej jednak przekonać właścicielkę sklepu do jednego dnia wolnego. Wybrała się do Ponderosy. W domu zastała tylko Bena i Teresę. Siedziała niespokojnie wiercąc się i czekając na przyjaciółkę. Poszła zajrzeć do Chrisa. Hop Sing w między czasie podał kawę i ciasto. Ben wyszedł. Nie chciał im przeszkadzać w rozmowie między nimi. Marie obracała w dłoniach porcelanową filiżankę. Sama nie wiedziała, co ma wyznać.
-Masz jakieś wątpliwości? Nie chcesz wyjść za Willa.
-Chcę. Wiesz, ja nie wiem czy Will jeszcze tego chce.
-Will jaki był taki był, ale przecież sam z siebie się oświadczył. Kochacie się, więc skąd takie pomysły.
-Tak, ale, co z tego. Mogło mu się odwidzieć. W mieście jest pełno ślicznych kobiet i jakaś.
-Oszalałaś. Kto ci takich głupot naopowiadał?
-Nikt. Od czterech tygodni Will tylko pojawia się i znika. Przez jego zachowanie zaczęłam się nad tym zastanawiać.
-A nie pomyślałaś, że może chce przygotować ci jakąś niespodziankę z okazji waszego ślubu.
-Myślisz, ale jeśli moje obawy są słuszne. To, co wtedy?
-No nie. Wcale cię nie poznaję. Ty wierzysz Willowi czy nie? Jeśli tak powinnaś zapytać go o to. Cieszę się, że przyszłaś do mnie, ale ja nie pomogę ci rozwiązywać problemów. Mogę najwyżej coś poradzić. I radzę ci byś przestała się zastanawiać, bo nie ma to sensu tylko bzdury ci się roją w głowie i gotowa jeszcze jesteś zerwać zaręczyny, a tego to, bym ci w życiu nie wybaczyła.
-Nie musisz podnosić na mnie głosu. Ty zawsze jesteś pewna.
-Wybacz. Tak, bo najgorsze w związku są niedopowiedzenia. One doprowadzają do najgorszego.
-Mama to samo mówiła, co ty. Ja nie słuchałam i źle na tym wychodzę. Spróbuję. Może to coś da.
-To nic złego mieć własne zdanie. Dobrze, że rozumiesz, że nie za każdym razem ma się rację. Nie zostaniesz u nas dłużej?
-Nie, przemyślę sobie dokładnie jak poprowadzić rozmowę i zapytam Willa. Nie chcę na robić więcej głupot. Uspokoję się trochę.
-Kłótnia wam nie potrzebna. Nie zwlekaj zbyt długo.
Pożegnały się. Teresa czekała na powrót Adama i Willa. Zauważyła, że ostatnio wiele rzeczy robią razem. Znikali również na prawie całe dnie. Do tej pory się nad tym nie zastanawiała, ale dzisiaj coś do niej dotarło. Uśmiechnęła się do siebie. Już wiedziała, co planują. Budowali dom. Tylko dlaczego nic mi nie wspomnieli?- zastanowiła się nad tą kwestią. Znała odpowiedź. Bali się, że jej się wygada. Za to miała im za złe. Nie spodziewała się, ze tak mogą pomyśleć. Stała na szczycie schodów. Słyszała szmer rozmowy. Powoli schodziła na dół.
-Marie była.
Obaj jak na komendę odwrócili się. Will jeszcze trzymał w dłoniach pas z bronią. Adam objął w pasie i pocałował w policzek.
-Dawno jej nie było.
-Zastawia się czemu Will ją zaniedbuje.
-Ja? Nigdy. Mówiłem jej, że mam sporo pracy i chcę ją jak najszybciej zakończyć.
-A o domu to kiedy chcieliście mi powiedzieć spiskowcy jedni. Przez was musiałam wymyślać
-Nie powiedziałaś jej? Powiedz, że jej nie powiedziałaś. To ma być prezent dla niej.
-Za kogo mnie masz, Will. Przecież nie krzyczę z tego powodu.
-Ale uwierzyła ci?
-Tak, ale i tak porozmawia z tobą.
Znalazł się pod drzwiami małego mieszkanka. Zastukał dwukrotnie. Poczekał aż otworzy. Była w domowej zielonej sukience. Na wierzchu mała założony biały fartuszek. Zaprosiła go do domu. Poszedł za nią do kuchni. Pomagała mamie w pieczeniu ciasta. Zrezygnował ze wszystkich propozycji poczęstunku z ich strony. Poprosiłby z nim pojechała w jedno miejsce. W drodze wyjaśnili sobie każdy najdrobniejszy szczegół. Stwierdził, że w swej niewiedzy i niepewności jest słodka i niepowtarzalna. Nie zdradził gdzie zmierzają. Na wzgórzu w pobliżu, którego leniwym nurtem wił się bladobłękitny strumyk znajdował się parterowy dom z sosnowej bali. Z oddali był maleńkim punkcikiem na horyzoncie. Czarną rzeczą łączącą dwie bezkresne przestrzenie nieba i ziemi.
-Dla kogo ten dom?- zapytała kiedy pierwszy szok jej minął.
-Dla ciebie, dla mnie i dla naszych dzieci.
-Wybudowałeś go i nic nie powiedziałeś. Jest piękny. Zawsze o takim marzyłam. Dziękuję, a, co z mamą.
-Zamieszka z nami.
Jej radości nie było końca. Do oczu napływały powoli łzy. Nie spodziewał się, że może tak bardzo się ucieszyć. To było ich miejsce na ziemi. Większość tego, co mieli przenieśli tu jeszcze przed ślubem. Chcieli już po mim zamieszkać tutaj, a nie tłuc się kątem u stryja Bena czy w maleńkim wynajętym mieszkanku. Dwa dni później zostali małżeństwem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Czw 19:04, 19 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18574
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:04, 19 Lut 2015 Temat postu: Książę i myszka |
|
|
Marie chyba ,brakuję pewności siebie ,skoro od razu podejrzewa ,że Willy lata za kobietami.
Dobrze ,że wszystko się wyjaśniło i zostali małżeństwem ,bo bardzo do siebie pasują.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:56, 19 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Marie jakoś nie dowierza Willowi ... ciekawe dlaczego? Przecież Wil chciał jej zrobić niespodziankę ... a ona go podejrzewała o romanse ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|