Forum www.bonanza.pl Strona Główna www.bonanza.pl
Forum miłośników serialu Bonanza
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co nam się nie podoba w serialu ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:22, 15 Paź 2012    Temat postu:

ania2784 napisał:
rika napisał:
Zwłaszcza, że Michael jest cały czas taki sam Laughing ,

Nie jest, niestety. W Domku na prerii bardziej widać, że jego śliczna buzia nie jest już taka śliczna...

No i to jest to drugie "pół" Michaela. Tego "pół" już nie lubię za bardzo...
A jest taki sam, bo on nie gra żadnej postaci, po prostu jest Michaelem. Dlatego wielkiej różnicy w tych jego postaciach nie widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:56, 15 Paź 2012    Temat postu:

W Bonanzie istotnie gra Landona nie jest zbyt wyrafinowana, ale... nie o to chodzi, można wytrzymac, żeby tylko te scenariusze były spójne, logiczne... dekoracje lepsze, stroje zgodne z epoką i.... jeszcze parę innych rzeczy, które wcale nie powodują, że mniej lubię ten serial...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 21:57, 15 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Basia
Szeryf z Wirginia City



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:58, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ja bym się tak do gry Landona nie czepiała, może nie jest to wyśmienite aktorstwo, ale mimikę ma niezłą i dość dobrze wpasowywał się w role, które grał. Sądzę jednak, że nie sprawdziłby się w innych rolach, bardziej złożonych psychologicznie postaci. Ale to, co grał było dobre. Inna sprawa, że jak jest starszy, to mu głupkowata mimika twarzy nie pasuje.... Co do scenariuszy, to pewnie że mogłyby być lepsze, bardziej dopracowane, i scenografia ciekawsza, i stroje z epoki, ale czy to na pewno byłaby ta NASZA Bonanza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:54, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ja się za bardzo też nie czepiam Wink . Ale rodzaj "gry" aktorskiej widać nawet lepiej na przykładzie Pernella. W początkowych sezonach jest dokładniejszy, bardziej naturalny, lepiej przemyślany i to fajnie wygląda. W jego końcowych odcinkach, gdy już otwarcie "olewał" sprawę, poszedł za bardzo w "miny". Granie "minami" mnie u niego denerwuje, bo jest nienaturalne, przesadzone. Mimika twarzy powinna być subtelniejsza, zwłaszcza u Adama, o czym Pernell dokładnie wiedział, skoro sam tę postać stworzył.
A Michael grał minami od początku, z większym lub mniejszym natężeniem. I na początku to było słodkie, a potem, cóż... przestało...
Hoss też robi miny, tylko, że Hoss z założenia jest postacią komediową i u niego to mnie nie razi. Najlepiej w tym zestawieniu wychodzi Ben.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:26, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ja bym się tak do min Robertsa nie czepiała... aktor tak gra, jak mu reżyser pozwala, lub zaleca... jeżeli kilkakrotnie odrzucano jego sugestie dotyczące postaci którą gra, słuszne... to po prostu wykonywał polecenia reżysera i grał idiotę w średnim wieku, słuchającego tatusia... nic więcej... swoje teksty wypowiadał bez zarzutu, tam gdzie mógł grać to grał, a gdzie nie mógł, to...wychodziło, jak wychodziło...Zastanawiam się, dlaczego Landon "stawiał na swoim" jesli chodziło o akcję, sposób gry a nawet scenariusz a inni na to sobie nie mogli pozwolić... denerwuje mnie również to, że poprawki Landona przechodzily nawet tam, gdzie nie miały sensu... Joe przybywający z odsieczą braciom i ojcu, których miano powiesić, duża grupa ludzi z Wirginia City raźno wskoczyła na konie i pognała ratować Cartrightów, z bronią w ręku, nieco wcześniej nieliczni i to starsi protestowali, w podobnym przypadku, reszta nie zdobyła się nawet na podpis pod petycją o ułaskawienie... czyżby nabrali odwagi? O biegu z cięższym o 30 kg Adamem na rękach i jednoczesnym ostrzeliwaniem się już nie wspomnę... To było jednak nierówne traktowanie aktorów grających główne role... jeden mógł duzo, drugi zyskiwał opinię "kłopotliwego" i marudzącego...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 13:27, 16 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:52, 16 Paź 2012    Temat postu:

W kwestii pierwszego przykładu, to jeśli sie nie mylę, byli to mieszkańcy Ponderosy i pracujący dla Bena kowboje. A Joe w roli bohatera wcale tak źle nie wypada w tym przypadku. Zgodzę się, że odcinek jest niedopracowany, a scenarisz mógłby być lepszy, ale który odcinek jest dopracowany... Z targania cięższego od Joe Adama, to nawet ja się śmieję. Ale nawet w tym przypadku nie ma pewności, kto podjął decyzję, o tym żeby Joe bawił się w superbohatera. Wiesz, gdyby on faktycznie miał taki wpływ na to, co się dzieje na planie, to raczej nie pozwoliby robić z siebie głupka. No a czasami wydaje mi się, że Joe gdzieś po drodze zgubił rozumek. Myślę sobie, że Landon posłusznie wypełniał polecenia i "pozwalał" producentom i scenarzystom na różnie głupoty wobec Joe, bo pokorne ciele.... itd. No i to mu zaowocowało. W późniejszych sezonach rzeczywiście miał znacznie więcej do powiedzenia, ale też i jako Joe nie robił już głupot w stylu supermena.
Co do Robertsa, to Ewelina, musisz niestety przyznać, że pod koniec występów w Bonanzie, to on się nie przykładał do swojej pracy. No ale miał dość i ja to rozumiem. No i zastanawiające jest to, że Landonowi udawało się czasami przekonać i reżysera i producenta do swoich pomysłów, a Robertsowi nie. Może ten drugi źle się do tego przekonywania zabierał...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:15, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ale gdzie byli ci ,ieszkańcy Ponderosy i kowboje, kiedy chcieli Cartrightów powiesic w pierwszem sezonie? Albo w innych odcinkach... jakoś nie pędzili im na ratunek, sami sie ratowali, przeważnie... Czy Roberts nie przykładał sie do swojej pracy? Nie sądzę, po prostu w 6 sezonie zaczął stosować sie w większości odcinków do wskazówek reżyserów, zapewne miał z tego złośliwą satysfakcję... on raczej poważnie podchodził do swojej pracy, jakakolwiek by była i cokolwiek o niej sądził, żeby "odwalać" robotę, odcinki w których może więcej grać są jednak dobre i z przyjemnością je oglądam, te w których gra element wystroju Ponderosy, nie świadczą o jego sztuce aktorskiej, bo... cóż on tam ma grać...wychodzi i wita gości, nawet nic nie mówi, tylko może robić miny... siedzi przy stole i czyta książkę, co może zrobić z tego epizodu?
Na przykład w Old Sheba też nie ma za dużego pola do popisu, może tylko zrobić głupią minę na widok słonia... każdy by zrobił... w Ponderosa birdman podjechał na koniu do urwiska, razem z ojcem i zamienili parę słów, co tu jest do grania? Tyle mu wyznaczył reżyser i tyle zagrał, pewnie miał dość wykłócania się o swoją wizję postaci Adama...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 18:20, 16 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:57, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
O biegu z cięższym o 30 kg Adamem na rękach i jednoczesnym ostrzeliwaniem się już nie wspomnę...

Kiedy to własnie było podobno możliwe. Czytając o tym odcinku, trafiłam na wypowiedzi ludzi, którzy twierdzili, że Michael miał na tyle siły i możliwości, żeby Pernella nosić. Zabroniono mu ze względów bezpieczeństwa, tak na wszelki wypadek, żeby mu się nic nie stało. On podobno był naprawdę silny i miał te mięśnie nie tylko na pokaz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Wto 18:57, 16 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 16 Paź 2012    Temat postu:

Landon na pewno był wysportowany i silny, ale... bez przesady... mógł Robertsa nawet przenieść z jednego miejsca w drugie, to oczywiście jest mozliwe, przy odpowiednich "uchwycie", wyważeniu ciala... ale trzymać go na rękach, w mozliwie najniewygodniejszej pozycji, biec i jeszcze strzelać, to raczej lekka? przesada... facet jednak ważył ponad 90 kg... Na barana, dałby radę iść, ale z przodu, i trzymać go jak niemowlę? a do tego jedną ręką strzelać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:10, 16 Paź 2012    Temat postu:

Ewelina napisał:
Czy Roberts nie przykładał się do swojej pracy?

Czy nam się to podoba, czy nie, Pernell się do pracy nie przykładał, nawet nie czytał skryptów. Wychodził, mówił, co mu kazali i nie bawił się w żadną "grę" aktorską. Nazywał to nawet "poprawnym czytaniem", czy jakoś tak. I wyraźnie dawał wszystkim odczuć, co o tym myśli.

ania2784 napisał:
No ale miał dość i ja to rozumiem.

Ja też.

Co nie znaczy, że nie wolałabym żeby troszkę tego wcześniejszego Pernella było w odcinkach Calamity over the Comstock, The Hayburner czy Knight to Remember, które są bardzo dobre ale Adaś w nich mógłby być lepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:16, 16 Paź 2012    Temat postu:

Oj! W The knight to remember, Dead and gone, w Woman on fire, w Inwention of the gunfighter, A dime's worth of glory, The flannel mouth gun, The search, Roberts wypadł zupełnie dobrze, moze trochę widać po nim zmęczenie serialem, tylko w niektórych odcinkach, ale grał dobrze... czasem bardzo dobrze...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 19:20, 16 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:22, 16 Paź 2012    Temat postu:

A ja się zgadzam z Riką. Mógłby jeszcze lepiej, gdyby tylko chciał. Ale nie chciał. Szkoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rika
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:33, 16 Paź 2012    Temat postu:

ania2784 napisał:
Ale nie chciał. Szkoda.

Jeśli się lubi serial, to by się chciało, żeby wszystko w nim było właściwe i prawidłowe. Wolałabym, żeby nie było tych zakulisowych rozgrywek i żeby Pernella to cieszyło, bo dałby z siebie więcej.
Ale nie dziwi mnie jego reakcja, przyznaję mu nawet rację, jego argumenty do mnie trafiają i dlatego mogę sobie sama tego Adama w końcowych odcinkach trochę "podkolorować" po swojemu, tak, jak wydaje mi się, że Pernell powinien go zagrać.
Taka mała gimnastyka wyobraźni Laughing .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zorina13
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z San Eskobar
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 16 Paź 2012    Temat postu: Co nam się nie podoba w serialu

A swoją drogą ciekawe czy podobało by mu się to co z tą postacią wyrabiamy w fanfikach.
U mnie było sporo materiału które można potraktować jako aktorskie wyzwanie -żona ,dzieci ,jedna scena trochę 'erotyczna 'a póżniej konflikt z dorastającym synem.
Ale to kolejny hipotetyczny temat na inną dyskusję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AMG
Bonanzowe forum to mój dom



Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:43, 16 Paź 2012    Temat postu:

W innych rolach się w tym sprawdzał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bonanza.pl Strona Główna -> Bonanza forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin