 |
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:25, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To mozliwe, jednak w przypadku Adama odstapienie od kary bylo znacznie kosztowniejsze i kłopotliwsze zapewne , niż marudzenia taty. Adam był wyrachowany i swoje od braci ściągnął. Albo ich karał za wystepki, albo musieli coś zrobić dla niego, lub za niego, czego nie lubił, możliwe, że oni też i na tym polegał problem młodszych , leniwych braci... A Bena Zwłaszcza Joe mógł zawsze zagadać, Adama nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:52, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No, ja nie wiem, czy to na "marudzeniach taty" się kończyło. Ben go chyba nie raz przez kolano przełożył. Adam jednak takich metod nie stosował. Będąc na miejscu Joe, wybrałabym jednak Adama...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:02, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że Ben przekładał przez kolano, wrzepił ile sie należało i na tym był koniec. Kary wyznaczone przez Adama były z pewnością bardziej wyrafinowane i dotkliwe. Jeszcze w Magnificent Adah bracia wspominają, że Adam potrafi być gorszy niż Pa, coś musiało w tym być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:10, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To prawda, bali się go w tym odcinku i Hoss przez okno wychodził, żeby go Adam nie zauważył. Ale były odcinki, w których Adam ich krył przed tatą. W Denver McKee wyciągali Joe z miasta, żeby się tata nie zdenerwował, w Any Friend Of Walter's razem z Joe kryli Hossa, bo spędził noc poza domem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:13, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Też mi się wydaje, że Adam mimo wszystko był lepszym rozwiązaniem niż "rozmowy" z Benem. Jednak to był brat. Jakoś mi się wydaje, że Adam jednak okazywał Joe więcej zrozumienia. W końcu to był dzieciak troszkę rozrabiający w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:38, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam wyciągał z kłopotów Joe i krył braci przed tatą kiedy byli dorosli. Nie chodzilo o szkolne sprawy. Myślę, że jako zdolny i pracowity (prawdopodobnie) uczeń nie miał zbyt dużej wyrozumialości dla leniwych braci. Co innego ratowanie kochliwego braciszka, czy ukrycie nocnej nieobecności Hossa a co innego lekceważenie tzw świątyni nauki, jaką zapewne dla Adama byla szkoła. O ile pamiętam, kiedy strofował niesfornych uczniów o odcinku Right is the fourth r, to nawet glosu nie podniósł, mówił dobitnie, co sądzi o takim zachowaniu a szkolne oprychy siedzieli i sluchali, i nawet słówkiem nie zaprotestowali, żadnego buntu A swoją nauczycielkę przywiązali przecież do słupa, wzorując się na Indianach zresztą...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Nie 17:41, 12 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:47, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Od razu "oprychy" , to były małe dzieci. Inna sprawa, że ta sytuacja nadaje się tylko do bonanzowych absurdów. Żadne dzieci nie wymyśliłyby tego, żeby nauczycielkę do słupa przywiązać i bawić się w Indian. I to jeszcze wszystkie dzieci, mniejsze i większe, bez wyjątków. Wtedy w szkole stosowano surowsze kary niż teraz. Dzieci po prostu by się bały. Nawet jeśli pani sobie nie radziła, to przecież byli rodzice. I co, żadne dziecko się konsekwencji nie bało? Scenarzystom chyba pomysłu brakowało na to, co też te dzieci mogły swojej pani zrobić. I za bardzo uprościli sprawę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:54, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fakt, mogli ją przeciez jeszcze podpalić... Z tym słupem, to nie taki absurd, bo coś sobie przypominam z Karola Maya to przywiązywanie do pala męczeństwa. Może coś takiego chcieli jej zafundować. Fakt, w domu byłoby zapewne lanie, ale co by się zabawili, to ich. A lanie dzieci i tak przewaznie w tamtych czasach dostawały, więc jedno więcej nie robiło różnicy. Dzieci jednak byly nieco rozbrykane, bo pamietam, nawet w Dr Quinn Md też były jakieś problemy z dyscypliną w szkole...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W Bonanzie panaceum na rozbrykane dzieci był Ben Cartwright . Jakoś tak parę sztuk mu się takich rozbrykanych trafiło do okiełznania, na przykład Jamie i Samanta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:08, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jamie to ta przerośnieta wiewiórka? ale Samanthy nie kojarzę... Pamietam, że z Margaritą Ben zwalił sprawę na Adama... ale Margarita nie byla dzieckiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:16, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ewelina ich było dwóch. Pierwszy Jamie był nawet miły dla oka. Jeśli chodzi o drugiego to już ustaliłyśmy, że urodą nie grzeszył... Pierwszego Benowi do "naprawienia" podrzucił jego przyjaciel. Ben Jamiego "naprawił". Samanthę zresztą też. Ona uważała, że jest chłopcem. W tym wypadku Ben też jej wytłumaczył, że nie jest. Oba przypadki to późniejsze sezony. Swoją drogą Ben to taka obecna Super Niania.  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:17, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Był jeszcze inny Jamie, z odcinka The Trouble With Jamie. To był taki 16-sto latek, z którym było trochę problemów. Został na trzy miesiące w Ponderosie i był jednym z nielicznych, którzy zaliczyli lanie od Bena, przy wyraźnej uciesze Joe i Hossa.
Drugą była Samanta, kilkuletnia dziewczynka z odcinka Little Girl Lost. Też zaliczyła, z pełną aprobatą Hossa, tym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:21, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Starał się chłopina, z ta dziewczyną przygarniętą przez Indian nawet za bardzo, bo się w nim zakochała. Może szkoda, ze nie przyjął jej oferty, tych 7 synów, ktorych mu obiecywała na pewno rozruszaloby Ponderosę na długie lata i scenarzyści mieliby sporo materialu na kolejne odcinki, a różnica wieku? Cóż to jest te kilka lat, on jej sie i tak podobał a dziewczęta wtedy wydawano za jeszcze starszych od Bena. I jaki wspanialy materiał do wychowywania miałby Ben, ile mozliwości, żeby wygłaszać mądre zdania! Bezcenne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:34, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoła w Virginia City w odcinka Right Is The Fourth R:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:33, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Prawdziwy przybytek wiedzy:) Ale bardziej kojarzę z nim Adama niz jego braci, ktorzy ze zgrozą otrząsaja sie na samo wspomnienie o szkole. Pani Abigail mogła spokojnie przy nich wietrzyć klasę, orłami nie byli, przez okno nie wylatywali  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|