|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:41, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Na chmurce jako aniołek chyba nie wyląduje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:54, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Chyba to dość niestabilna obietnica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Bo nie wiem, w którą to stronę pójdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:59, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Camila nie rób nic złego Adamowi ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Śro 20:04, 03 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:01, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nie waż się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:05, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A może troszkę pocierpieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 03 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tyci, tyci , ale nie więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:29, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tylko odrobinkę ... on i tak wiele przeszedł ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 19929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:49, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tutaj jeszcze chyba nie tak wiele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:50, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nie podpuszczaj mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Alicja siedziała cały czas przy Adamie. Pozostali Cartwrightowie czekali na doktora Johnsa, ale jego ciągle nie było. AJ któryś już raz przemierzał korytarz. Od czasu do czasu rzucał spojrzenie na swoją dziewięcioletnią siostrzyczkę tak bardzo podobną do matki. Siedziała w kącie ocierając rączką opadające łzy. Bez słowa wdrapała się na kolana Bena. Utkwiła w jego obliczu migdałowe oczy. Wiedział, że za chwilę padnie jedno z najtrudniejszych dla niego pytań o jej tatę. Nie miał najmniejszego pojęcia co miałby jej powiedzieć. Z resztą patrząc na nią serce mu się krajało jak ma jej skłamać na temat Adama, bo sam nie był pewien co z nim będzie. I co miał powiedzieć, że może już nigdy nie zobaczy swojego ojca. To dziecko, a tak na pewno nie mógł powiedzieć. Musiał tak powiedzieć by nie myślała, że coś złego się dzieje. Tak powinien postąpić. Może źle robi zatajając, ale narażać jej na skrajne emocje nie będzie. Kiedyś jakoś to wytłumaczy, nie w tej chwili.
-Dziadziusiu- cichutko zaczęła cieniutkim głosikiem.
-Słucham aniołku.
-Dlacemu nie mogę pójść do tatusia?
Blado się uśmiechnął słuchając troszkę sepleniącej wnuczki. Mała nawet na moment nie przestała na niego patrzeć nie rozumiejąc czemu do tej pory nic jej nie odpowiedział.
-Widzisz Alice, twój tata jest chory i musi dużo odpoczywać.
-Ale przeciesz ja jestem już duza. Tatuś tak mówi i ja chcę do niego. Nie będę przeskadzać
Lepiej się usadowiła i mocno się przytuliła do Bena. Z czoła dziecka odsunął opadającą ciemną grzywkę.
-Wiem o tym, że bardzo byś chciała, ale czasem jest tak, że nie można w tym momencie kogoś zobaczyć i trzeba poczekać. Niektóre rzeczy nie zależą od nas. Rozumiesz mnie. Też bym chciał do niego zajrzeć.
-Rozumiem, a cy później zobacymy tatusia.
-Na pewno. Obiecuję, że cię sam przywiozę, ale teraz musimy iść do domku, bo się Adam by na mnie zdenerwował, że jeszcze tu jesteśmy. Chodź.
Powoli zsunęła się z jego kolan. Stała niezdecydowana co ma robić. Czekał na nią przy drzwiach nie zauważając, że nie ma tutaj już ani AJ-a, który był w gabinecie doktora, ani też bliźniaków Adama. W końcu ruszyła krzywo zapinając guziki brązowego płaszczyka, w którym była. Przeszli dłuższy kawałek. Trzymała się kurczowo za jego rękę. Gdzieś w oddali doszedł do jego uszu dźwięk kłótni. Próbował się w niego wsłuchać i zrozumieć o co poszło, ale gwar miejski mu to utrudniał. Nie rozstając się z Alice zbliżył się do tego miejsca. Plecami do nich wrzeszcząc na panów Clarka i Yorka stali Paul i Peter, średni synowie Adama. Byli jak dwie krople wody i mało kto potrafił ich rozpoznać. W swoim wyglądzie łączyli cechy wyglądu obojga rodziców. Mieli około osiemnastu lat. Wszyscy zastanawiali się po kim są tak bardzo porywczy, bo wielokrotnie już wpadali w kłopoty i nawet AJ nie sprawiał tylu problemów co oni, chociaż nie był święty i nie przysporzył aż tylu siwych włosów. Póki nie było za późno trzeba było to zakończyć.
-Chłopcy- ryknął tak jak niegdyś na swoich synów.
Bracia w jednej chwili umilkli opuszczając głowy by uniknąć jego karcącego wzroku.
-A wy co wyrabiacie? Jak możecie się tak zachowywać.- huczał na nich dalej.
-Gdyby nie oni to…- zaczął Peter, drugi z nich wcale się nie odzywał.
- Jak wam nie wstyd. Wasz ojciec byłby bardzo szczęśliwy jakby się dowiedział co robicie. Brak mi słów, nie tak was wychował.
-Dziadku, ale…
-Dość tego. Do domu i nie chce waszych tłumaczeń słuchać.
AJ w ostatniej chwili do nich dotarł. Dzieląc się informacją, że z Adamem będzie wszystko w porządku. Powiedział, że to zasłabnięcie było tylko i wyłącznie z nerwów, a nie jak przypuszczał lekarz, że to był zawał. Ben nie słuchał już o tym jak do tego doszedł, bo to go nie interesowało, a cieszył się, że jego synowi nic nie jest. AJ już spokojny na dalsze wydarzenia chciał wrócić do rodziców, ale zatrzymali go głowy skłóconych rodzin. Pomimo wszystko chcieli się dowiedzieć gdzie trafią dzieci. Mówili coraz głośniej poganiając go z odpowiedzią.
-Proszę na mnie nie krzyczeć- cicho, ale bardzo stanowczo stwierdził- Nie wiem jak była decyzja mojego taty, ale ja i Judy Hopkins sami zajmiemy się dziećmi. Tak będzie najlepiej dla wszystkich, szczególnie dla Marka i Taylor. Oczywiście państwu jako ich rodzinom nie mamy najmniejszego zamiaru zabraniać spotkań z nimi.
-A panna Hopkins niby z jakiej racji ma sprawować opiekę. To żadna twoja rodzina- burczeli jednocześnie.
-A takim, że się pobierzemy proszę panów- prowadząc dzieci odpowiedziała im Judy.
Mężczyźni nie mieli już nic więcej do powiedzenia w tej kwestii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Camila dnia Pon 19:03, 08 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:22, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Odetchnęłam z ulgą. Całe szczęście, że nie był to zawał.
Cytat: | Nie wiem jak była decyzja mojego taty, ale ja i Judy Hopkins sami zajmiemy się dziećmi. Tak będzie najlepiej dla wszystkich, szczególnie dla Marka i Taylor. |
W tej sytuacji (zasłabnięcie Adama) to najlepsze wyjście z możliwych. Myślę, że AJ i Judy dadzą sobie radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Camila
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4515
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:25, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mogłabym mu tego zaserwować po pewnej lekturze zgłębiającej ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADA
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 11 Lut 2014
Posty: 9155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:29, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że tylko nas postraszyłaś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ADA dnia Pon 19:35, 08 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 08 Wrz 2014 Temat postu: Cartwrigtowie nowe pokolenie |
|
|
Spodobał mnie się Ben jako dziadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|