|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:01, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Widzę Zorina, że skończyłaś z platoniczną miłością w Bonanzie .
Zorina napisał: | Było cudownie.
-Dzisiaj ?
-Zawsze |
Rodzinka się powiększy? Czy tylko zapobiegłaś rozpadowi małżeństwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AMG
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 3024
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:17, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Iiii tam... To była ta odważna scena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:08, 04 Paź 2012 Temat postu: Bonanza moje fanfiction |
|
|
Przecież mówiłam że odważna jak dla mnie.
Bardziej chodziło o to żeby się pogodzili chociaż kto wie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefka
Przyjaciel Cartwrightów
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:30, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Wychodzi na to, że dla Toda wszystko się dobrze kończy, o ile będzie grzeczny... a charakterek ma, więc to może być trudne. No i akcja przeniosła się na Adama i jego rodzinę oraz na.... siano. Czyżby to przez ten "mózg" wyskakujący z każdego tematu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:56, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza moje fanfiction |
|
|
Interesujące zajęcie znalazł sobie Ben na stare lata.... No ale istnieje duża szansa, że z Toda jeszcze będą ludzie. I wszystko wskazuje na to, że jego związek z Helen ma szanse na powodzenie. I brat Helen nie ma nic przeciwko temu, a nawet jeśli ma, to siedzi cicho, narazie...
zorina13 napisał: | Adam jak się Susan domyśliła siedział w stajni i czyścił siodła. |
Jedno było mało???
zorina13 napisał: | Popchnął ją i upadła na siano.Zaczęli się całować ,ogarnęło ich oboje żar i podniecenie. |
No proszę... Adam jak chce, to potrafi, nawet w biały dzień....
zorina13 napisał: | -Chyba musisz się przebrać.
Była to słuszna uwaga. We włosach ,na sukience miała pełno siana. |
To gdzie jest ta sukienka?? Chyba się pogubiłam..... To było coś, czy nie było???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:35, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza moje fanfiction |
|
|
ania2784 napisał: |
zorina13 napisał: | Popchnął ją i upadła na siano.Zaczęli się całować ,ogarnęło ich oboje żar i podniecenie. |
No proszę... Adam jak chce, to potrafi, nawet w biały dzień....
|
A miałyśmy wątpliwości? Chyba nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:22, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
On mi się jednak kojarzył z większym opanowaniem i myśleniem co ludzie powiedzą. A tu tak na sianie, w stodole, gdzie każdy może wejść jak nie usłyszy, że akurat nie powinien.... Troszkę mnie zaskoczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Josefina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:30, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza moje fanfiction |
|
|
ania2784 napisał: |
zorina13 napisał: | Adam jak się Susan domyśliła siedział w stajni i czyścił siodła. |
Jedno było mało??? |
Ktoś przecież musiał czyścić te siodła.
ania2784 napisał: |
zorina13 napisał: | na sukience miała pełno siana. |
To gdzie jest ta sukienka?? |
Jak to gdzie? Na sianie!
Zorina, to było dobre! Chcemy więcej takich scenek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:56, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Przepraszam bardzo... o ile pamiętam odcinek Siostry, ten ze zgorszoną końska mordą, to akcja na kocyku rozgrywała się w biały dzień! Też ktoś mógł tamtędy przechodzić... i jakoś sobie poradził... Scena była bardzo dobra i realistyczna, choć... mogłoby być i więcej tego szału...spokojnie raczej było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:46, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bnanza moje fanfiction |
|
|
Zaczęłam czytać od początku, wiec chwilkę mi się zejdzie zanim nadgonię. Ale już mi sie coś ciekawego w oczy rzuciło:
Zorina13 napisał: | Adam Cartwright przypatrywał jej się a jego zimne ,spokojne spojrzenie prześwietliło ją na wylot. |
Ja bym się wystraszła... A zdrugiej strony Adam i zimne spojrzenie. Przecież on ma takie śliczne misiowate oczka.
Zorina13 napisał: | -Wytłumacz mi w takim razie dlaczego nocą byłaś w stajni i zakładałaś damskie siodło na mojego konia ?
Żadna sensowna linia obrony nie przychodziła jej do głowy .
Wołaby już głośne krzyki i wymysły niż tak skonstrowane pytanie. |
Ciekawe co bardziej zdenerwowało Bena, próba ucieczki czy damskie siodło na męskim koniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:56, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza -moje fanfiction |
|
|
zorina13 napisał: |
Hoss chciał chyba coś powiedzieć ale nie miał pomysłu.
Był bardzo nieśmiały wobec kobiet i nie umiał z nimi rozmawiać.
|
I to jest właśnie dziwne, jeśli chodzi o Hossa. Raz nie umiał podejść do kobiety, innym razem bez żadnych problemów całował dziewczę na środku jeziora. Ale to mu chyba tylko dodaje uroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:00, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza -moje fanfiction |
|
|
zorina13 napisał: |
-Panie Cartwigt rzekła Diana gdy zobaczyła Bena oświadczyłam się pańskiemu synowi.
-Co takiego ? Ben przyjął surową minę.
-Tak zrobiłam. Hoss jest dżentelmenem i się zgodził. |
Oooooo... Początki feminizmu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:04, 04 Paź 2012 Temat postu: Re: Bonanza -moje fanfiction |
|
|
zorina13 napisał: |
-. Nigdy nie podniosłem ręki na kobietę ale teraz mam ochotę to zrobić.
Rachel cofnęła się przerażona. |
Jaka szkoda, że zabrakło korytka z wodą..., albo chociaż samego korytka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:13, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że Dreff wyjechał. Fajny był. Muszę przeczytać jego wcześniejszą historię. Ciekawą postacią był też Missipi. Szkoda, że przyjechał i wyjechał, ale chyba nie udało mu się spełnić swojego zadania.... No i on nie lubił happy endów. Todd to też ciekawa postać, ale jak rozumiem, to jeszcze dzieciak. Znaczy młody chłopak. No i nowy szeryf, intrygująca, trochę tajemnicza postać. Niby jest, ale go nie ma. Ciekawe. Zorina, fanfik mi się podoba. Jest wszystko co lubię, a nawet wiecej, bo i sianko się pojawiło. Powiem jeszcze, że masz talent do tworzenia wrednych typów. Wychodzą Ci bardzo realistyczni. Fajnie. Masz we mnie stałego czytelnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Tańczący z wilkami
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:18, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Przepraszam bardzo... o ile pamiętam odcinek Siostry, ten ze zgorszoną końska mordą, to akcja na kocyku rozgrywała się w biały dzień! Też ktoś mógł tamtędy przechodzić... i jakoś sobie poradził... Scena była bardzo dobra i realistyczna, choć... mogłoby być i więcej tego szału...spokojnie raczej było... |
Jeśli Adam planował jakąś akcję, to raczej nie rozłożył kocyka przy drodze, tylko w bardziej ustronnym miejscu... Przynajmniej ja bym tak zrobiła. A do stodoły to każdy mógł wejść. Ale są sytuacje, że się człowiekowi myślenie wyłącza i tu właśnie tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|