|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:44, 01 Paź 2013 Temat postu: Sezon 5, odcinek 9 - The Quality of Mercy |
|
|
Najlepsza scena z całego odcinka.
Niby był to filozoficzny ,psychologiczny o euntazji a okazało się ,że Set po prostu zabił swojego przyszłego teścia z niskich pobudek.
Zresztą od początku czułam ,że kłamie i to wredny podły manipulator.
Końcówka znowu ucięta i pourywana -najpierw Joe leje Seta a potem pokazują ,że Sara wchodzi ,wyjeżdza do wujka ,nie chce być na procesie.
Ta aktorka chyba grała wcześniej w jakimś odcinku ,takie mam wrażenie.
Sara była sympatyczna i mogłaby zostać dłużej w Ponderosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:49, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ta aktorka to Nancy Rennick. Grała jeszcze w Mirror of a man z sezonu 4. Ciekawe, że Joe prawie od razu powiedział Adamowi o kogo chodzi a tacie nie wyjawił. Chyba jednak tata, to był tata, ale ... Adam to ktoś, do kogo się szło ze swoimi zmartwieniami. Chociaż ... jak zwykle, no prawie jak zwykle Adam miał to samo zdanie co Ben
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 16:56, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:52, 01 Paź 2013 Temat postu: The Quality of Mercy |
|
|
A co do samej entunazji to myślę ,że jeśli ktoś naprawdę bardzo cierpi i chce umrzeć ,to trzeba uszanować jego wolę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra Cartwright
Gwiazda szeryfa
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:52, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła mnie scena rozmowy Bena z Joe , a potem Adama z Joe . Chłopak robił wszystko by zagłuszyć wyrzuty sumienia i wytłumaczyć sobie że dobrze postąpił . Na szczęście na końcu zrozumiał jaki naprawdę jest Set . A co do tej końcówki , to spodziewałam się że ktoś poinformuje Sarę o tym co się tak naprawdę wydarzyło w kopalni . Rzeczywiście jest nagle taka urwana akcja i ona sobie jedzie do San Francisco .. Troszkę kiepskie zakończenie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:58, 01 Paź 2013 Temat postu: The Quality of Mercy |
|
|
Set manipulował Joe ,nie lubię takich ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:04, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się, czy Set naprawdę kochał Sarę, czy tylko zależało mu na kopalni? Bo jednak zabił jej ojca, a możliwe jest, że to on spowodował wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandra Cartwright
Gwiazda szeryfa
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:05, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Potem jeszcze chciał by Joe był jego wspólnikiem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:07, 01 Paź 2013 Temat postu: TThe Quality of Mercy |
|
|
Chyba zależało mu tylko na kopalni.
Dziewczyna została bez ojca a on w tym czasie siedział i grał w w pokera.
Ja dużo więcej sympatii wyczuwałam między nią a Joe ,niż narzeczonymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:08, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Set był bardzo chciwym człowiekiem. Być może i Joe spotkałby w przyszłości podobny "wypadek".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 18:26, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:25, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Set poprzez ożenek z Sarą,chciał w przeszłości przejąć kopalnię,a widząc,że ojciec dziewczyny nie jest mu przychylny,postanowił usunąć przeszkodę w drodze do bogactwa.Działał pod wpływem najniższych,najpodlejszych pobudek...on kochał pieniądze,nie narzeczoną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:28, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
To miała dziewczyna szczęście, że uniknęła takiego zamążpójścia. Szkoda tylko jej ojca ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 18:29, 01 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:35, 01 Paź 2013 Temat postu: The Quality of Mercy |
|
|
Ciekawe czy Joe nie czuł do niej czegoś więcej ?
Była jego przyjaciółką z dzieciństwa i powiedział ,że wszystko by dla niej zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja tam jakiejś chemii między nimi nie czułam. Joe chodził cały czas taki udręczony, jak z krzyża zdjęty. Chyba nie myślał o tym, że obok ma piękną dziewczynę, tylko się gryzł i męczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:57, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Na szczęście zachował się jak powinien a nie tak, jak zwykle.
Ten Set był podły i zdolny do wszystkiego... on się żenił z kopalnią, a nie z Sarą...
Serce się krajało, jak widziałam, jak Joe się męczy... tylko czemu do ciężkiej Anielki on powiedział wszystko Adamowi a nie tacie?! Strasznie był biedny... nie jadł, miał koszmary, płakał... Matko, jak mi go było szkoda!
A to śpiewanie było pocieszne... Szkoda, że lektor tłumaczył piosenkę, bo miałam ochotę posłuchac
W tym też odcinku Adaś zaprezentował różowy szlafroczek... mamie się podobał, ale jak dla mnie... taki zabawny akcent na rozjaśnienie odcinka... coś jak ta fioletowa czapka przypominająca skarpetkę na głowie Hossa w odcinku A stranger passed this way... zwłaszcza, że obecności piżamki nie wykryto na obydwu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:59, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Joe przez cały czas bił się z myślami,miał wyrzuty sumienia,dręczyło go to,że w pewnym sensie jest zamieszany w zabójstwo człowieka,przez to nie był w stanie myśleć o niczym innym, nie zauważał ludzi wokół siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|