www.bonanza.pl

Domi

No właśnie Adam miał bardzo spokojną minę! I żeby go złapac podszedł spacerkiem! Cóż... najważniejsze, że zdążył...

Ewelina

On miał to wszystko wyliczone z inżynierską precyzją ... co do sekundy Wink

Domi

Całe szczeście... Bo gdyby nieprzytomny Joe rąbnął główką o podłogę, nie darowałabym!

Camila

Pewnie by go az tak nie urzadzili:)

Ewelina

Dlaczego nie? Inni też byli często poszkodowani...

Camila

Ale moze akurakt nie byli msciwi

Odwiedzająca

Lidka

Odcinek stanowil wyzwanie dla tłumacza. Gdy Jane pyta Joego, skąd wie, że jest dziewczyną, dla nas brzmi to śmiesznie, bo już wcześniej używała przy nim czasowników w rodzaju żeńskim w odniesieniu do siebie (wprawdzie było to z czasie walki z Indianami, ale jednak mógł usłyszeć). W angielskim czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej nie są rozróżniana na rodzaje, więc rzeczywiście nie mogła się wygadać.
Do tego widzowi nie znającemu angielskiego nie zostało wyjaśnione, dlaczego przydomek "Calamity" u Jane wywołał u Bena i jego synów taką konsternację.

Ale ogólnie odcinek na plus, dużo dowcipu, dużo akcji, Mike mógł dużo pograć mimiką twarzy i świetnie wyszło.
Jane była dla Joego chyba kimś takim, jak Annie O'Toole dla Adama, a Hoss miał taki odcinek z szaloną kobietą u boku?

Domi

Wyobraźnia funkcjonuje już dzięki tym słodkim minkom... Ja nie byłabym taka okrutna... Ale w przyszłości, kto wie... Wink

A co w takim razie znaczy to "Calamity"?

Ewelina

"Calamity" znaczy - kataklizm, plaga itp Shocked

ponadto ona chyba była juz dość znanym rewolwerowcem, stąd ta konsternacja na obliczach praworządnych Cartwrightów Wink

Domi

Acha.
Rewolwerowcem.
Wiem, że taka osoba istniała... przeczytałam... Wink

Ale tego jej adoratora przestraszyli się jeszcze bardziej... Biedny Joe dostał drgawek, kiedy uslyszał jego nazwisko...

zorina13

A nie mieliście wrażenia ,że on jest trochę za stary jak na chłopaka Calamity ?

Ewelina

Cóż, on był nieco "z innej półki" wykształcony (był lekarzem, bodajże dentystą), przystojny, z dobrej rodziny, miał kulturalny sposób bycia. Pod tym względem też stanowił kontrast dla żywiołowej, pragnącej zostać damą Jane. Jesli chodzi o fakty historyczne to oni chyba nie stanowili pary, a ona raczej nie grzeszyła urodą. Holliday, chociaż był znanym rewolwerowcem zmarł we własnym łóżku, jednak to choroba go pokonała, a nie inny zabijaka.

zorina13

Tak też miałam takie wrażenie ,bo on miał zdaje się narzeczoną z takim długim nosem.
A Calamidy ,którą widziałam w filmie Dziewczyny z Dzikiego Zachodu była istotnie brzydka ale psychologicznie dużo bardziej wiarygodna -ona założyła męski strój i wybrała własną drogę bo ani rola żony ani sallon girl jej nie pasowała.

Rika

Wspominałam już, że lubię Jane z tego odcinka? Wink

Tylko nie pasuje mi do Joe...