www.bonanza.pl

Ewelina

W tym przypadku kochający braciszek podał mu pomocną dłoń. Inna sprawa, że Adam wcześniej sam wepchnął Hossa do tego koryta...

Odwiedzająca

A kto wcześniej stosował środki przemocy Wink

...braciszkowie...a oberwał Hoss Laughing

Lidka

Ale Adam dał najpierw ładnego szczupaka na ziemię, aby uciec braciszkom Smile

Domi

Ano tak... ta scena będzie chyba moja ulubiona Very Happy

On dobrowolnie wszedł do tego koryta... i mało się nie utopił Very Happy

Mina Joe, gdy zrozumiał, co Hoss chce zrobic niezapomniana Very Happy

Camila

Ale ladnie wygladal z tym kapeluszem na piersi, chociaz troszke zajechalo mi przez to jakas trumna

Domi

Ale po wynurzeniu zaraz ubrał ten kapelusz, bardzo szybko, jakby bał się o coś Wink

...
Bez urazy...
A Hoss wyglądał nieźle w korycie Very Happy

. Dobrze, że to nie był Joe...

Rika

Ten odcinek dla mnie kończy się na tej początkowej scenie w korycie - jednej z najlepszych w Bonanzie - potem to już tak sobie.

Ewelina

Potem, to głównie było o problemach Indian. Adam stanowił tło. Element wspomagający i na tym się jego rola właściwie kończyła. Ale wejście miał świetne "mokre" tyle, że bez prysznica Sad

zorina13

Ale szybko się wysuszył.
A scena w barze ,też była bardzo dobra.

Rika

W barze fajnie wyglądał, pijąc kawę ze stoickim spokojem. W jednej ręce kubek a w drugiej rewolwer. Ale na wyglądaniu mi się kończy Laughing

Lidka

Tak scena w barze była ok, ale mało realna, myślałam że od razu wyrzucą Adama z miasteczka i tyle tego będzie.
Właściciel saloonu zachowywał się bardzo nielogicznie, niby boi się bandy rządzącej miastem, a przynajmniej stara się z nią nie zadzierać, aby spokojnie prowadzić swój interes, ale kupił obraz, choć było wiadomo kto skupował do tej pory wszystkie, do tego niby jest przyjacielem Indian i nie chce aby ten mężczyzna pił, ale nie zabrał mu butelek.
Do tego czy nie miałyście wrażenia, że aktorka grająca Indiankę była wyjątkowo źle dobrana - na pierwszy rzut oka to jakaś panienka z dobrego domu, a nie dziewczyna żyjąca w trudnych warunkach, uroda też zupełnie powiedzmy europejska i peruka z warkoczami nic tu nie dała, ja zupełnie nie wierzyłam tej postaci.

AMG

O Indianach w Bonanzie to by długo można...

Ewelina

Na temat Indian pokazywanych w Bonanzie sporo jest w osobnym temacie - Indianie w kamizelkach z kaszubskimi wzorami, Indianie w majtkach itd ... Pewnie według reżysera ona wyglądała na Indiankę ... może był krótkowidzem? Albo się uparł, że tak właśnie powinna wyglądać Indianka? Któż to wie?

Lidka

Ale dziewczyna z tego odcinka... Coronel? chyba, tam gdzie był jakiś wojskowy skłócony z synem, wyszła całkiem przekonująco, czyli jednak umieli dobrać kogoś do roli, jak się postarali Smile

Ewelina

The deserter, to chyba o ten odcinek chodzi ... owszem, czasem im Indianie wychodzili zupełnie fajnie. Tak jak taki wódz, który nawet Bena wprawił w zakłopotanie Smile