www.bonanza.pl

Lidka

Mówiłam, że na klej go nosi!
Ale on go dziś na początku odcinka miał jakoś bardziej naciągniętego na głowę, to chyba już klej wiązał Razz

Aga

właściciel Waltera też ciągle był w kapeluszu nawet w nim jadł w ponderosie

Domi

Rewelacja!!! Very Happy

Ten pies przez cały poprzedni odcinek był jak martwy, myślałam, że i dzisiaj tak będzie... a tu nagla wstał i poszedł za Hossem na górę i później już się zupełnie normalnie poruszał, nawet biegał Surprised

I dotarło do mnie, jaki to śliczny piesek! Very Happy

Minki Joe były urocze Very Happy

Zwłaszcza ta, kiedy uklęknął nad psem i ta ;podczas szachów... Very Happy

No i nie rozumiem po co były mu te karty - jak Hoss grał na tubie, to on trzymał w łapkach karty, rozkładał je, tasował (uroczo Very Happy

) a w końcu odłorzył i nic z nimi ne zrobił... tak myślę... może chciał powróżyć, bo już raz sobie skarty stawiał w którymś odcinku?
Tuba do grania dla psa była świetna Very Happy

ale nie rozumiem zupełnie czemu kiedy Hoss zszedł z góry, to Ben na niej grał... Wink

Nie komentuję przestępców, bo to absolutne ciemniaki... Wink

Najlepsze było przekucie się do chatki picie tranu, jedzenie fasoli i kąpiel w studni... no i kolejne pytanie - jak oni się stamtąd wydostali?
I ta sprawa z zabraniem pokoju Adamowi dla psa i kołderki Joe Evil or Very Mad

Najcieplejszej Very Happy

Widać po biedaku, że zmarźluszek, nawet latem w kurteczce chodzi Very Happy

Naprawdę przesłodka sprawa Very Happy

No i ja też zauważyłam ten kapelusz Hossa - przecież oni NAPRAWDĘ wisieli głowami w dół, Odiemu kapelusz spadł a Hossowi nie!!! Shocked

Jakim cudem, nie mam pojęcia... cóż... w tym odcinku było pełno absurdów... Wink

Ewelina

Joe wziął karty do rąk, żeby je czymś zająć i nie udusić Hossa Smile

Aga

bardzo podobała mi sie scena kiedy Hoss wchodził z tubą na górę zeby zrelaksowac psa przed snem i tam na samej górze pięknie sie pochylił z tą tubą mysłałam ze przywali w sufit Shocked

... ale nie Wink

....Hoss i tuba to było nierozerwalna jednośct rewelacja tylko jemu tak idealnie pasowała Smile

Ewelina

A kiedy grał na tym cudnym instrumencie, chłopaki mieli minę, jakby ich zęby rozbolały ... Adam nawet się "zasłuchał", zachwycony był strasznie ... A swoją drogą podziwiam anielską wręcz cierpliwość Bena i reszty rodzinki dla pomysłów Hossa. Adama wyrzucają z pokoju, a on nic, tylko sarkastycznie stwierdza, że taki prostak jak on może spać gdzie indziej? Zadziorny Joe-zmarzluszek pozbawiony cieplutkiej kołderki, też nie protestuje, tylko żałośnie spogląda ... Nawet Ben, który w co drugim odcinku przypomina Joe, że nie trzyma się nóg na stole nie reaguje na leżącego na tymże stole psa!

Aga

taki prostak jak ja nie musi mieć okien na południe... tak to było ?? tzn że jak sie nie ma okien na południe.... Evil or Very Mad

Ewelina

Cichutko się przyznam, że mój balkon wychodzi na południowy zachód ... nie przypuszczam jednak, żeby akurat to wpływało na moje wykwintne maniery tudzież inteligencję. Wychowalam się w mieszkaniu z oknem wychodzącym na północ a Eskimosem nie zostałam Smile

Aga

Ale w ustach Adasia brzmiało to przezabawnie ..... chociaż w sumie to tylko on skończył studia Laughing

Ewelina

Bo to ten aktor tak wypowiadał kwestie ... że tak brzmiało. Taki specyficzny rodzaj humoru ... tylko Adaś takie teksty miewał, no i czasem Ben, ale rzadziej ...

Gość

Muszę powiedzieć, że mnie odcinek się podobała, był lekki, przyjemny i zabawny. I też zwróciłam uwagę na cierpliwość Bena - widać wychowywanie trzech synów kształtuje charakter. Bardzo, bardzo mocno kształtuje charakter Wink

Lidka

To w tym odcinku Ben spytał Joego, czy umie grać w szachy z nogami na podłodze?

Mada

Oj tam, z nogą na stole lepiej mu się myślało. Laughing

Lidka

Joe strasznie się kręcił z tym zabieraniem nóg ze stołu, w końcu skończył w jakiejś akrobatycznej pozie. Smile

Domi

Racja. Może to i zabawne to ciągłe "zabierz nogi" z różnych powieżchni... stołu, fotela, kanapy... Rolling Eyes

Ale jak tatuś nic nie mówi to biedny Joe ZAWSZE siedzi w jakiś oryginalny sposób... Wink

Mi to nie przeszkadza, bo na pewne sprawy mam dość podobne zapatrywania, ale... czy to nie za późno na wychowanie go w tej sprawie? Wink

Warto dodać, że słodziutkie niesamowicie... Very Happy