|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zosia
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:13, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Laura jest egoistką,denerwuje mnie bardzo.W ogóle nie pasuje do Adama.Chce być samodzielna,plus dla niej.Popełnia błędy, ma do nich prawo.To można zrozumieć ,musi wiele się nauczyć.Jednak ona zachowuje się dziwnie ,nie zauważa lenistwa pracownika,nie wie co trzeba naprawić,nie przyjmuje dobrych rad,jest urażona,ale na pikniki jeździ.Mam wrażenie ,że Adam ,nie był tak naprawdę zakochany w Laurze.COŚ ich łączyło,chciał jej pomóc ,lubił Peggy ale to nie było wielkie uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:00, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
On chyba chciał mieć już rodzinę. Ale ona była zbyt niezrównoważona i sama nie wiedziała, czego chce. W każdym razie jej postać, pomimo urody nie wzbudza sympatii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pią 9:34, 18 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:36, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba to pojęcie nie było jeszcze tak modne jak dzisiaj. Adam bardzo o opinię dbał, ale bez przesady ... po prostu lubił dzieciaki, a i pora była, żeby miał własne ... lub adoptowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:15, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
W tym kontekście bardziej pasuje"pokochał" niż"zakochał się"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:13, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Słusznie!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lidka
Szeryf z Wirginia City
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:03, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba trochę tak miała być wykreowany ten związek, na Adama chcącego pomóc niezaradnej wdowie z przeszłością i jej uroczej córeczce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:27, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ewelina napisał: | Dla mnie to trochę dziwne, widać, że tam był zadomowiony. Aluzyjnie tę pościelówkę składał i Pa się przyznał, że zależy mu na niej bardziej, niż parę tygodni temu ... czyli dają do zrozumienia, miedzy wierszami scenariusza, że do czegoś doszło między nimi. Przychodzi do niej wieczorem, dziecko śpi, nikt nie przeszkadza, a on ... wyciąga karty i proponuje partyjkę Zdaje się to ten scribbage był. Ten pocałunek wymieniony z Laurą też jakiś ... nie wiem, ciocię przy składaniu życzeń całuje się energiczniej, niż to, co oni z siebie wykrzesali ... a przecież warunki mieli ... chata wolna |
Wiedziałam, że Ewelina nie daruje Adamowi tej pościelówki. Mnie się jednak wydaje, że między nimi nic poważnego jeszcze nie zaszło. Nie doszukiwałabym się podwójnego dna. Po prostu wszedł do domu w chwili, gdy Laura składała pościel. Włączył się do pomocy. To był w jego przypadku naturalny odruch. Gdyby Laura w tej chwili wysiadała z powozu, pomógłby jej wysiąść. I tyle.
Co do zachowania Laury... Nasuwają mi się skojarzenia z dzieckiem, które za wszelką cenę chce być samodzielne i mówi do mamy: "Ja sama to zrobię". Znam mnóstwo samodzielnych kobiet, które biorą sprawy w swoje ręce. Są silne i niezależne. Niestety, bezradność Laury i jej infantylizm rzutują na tę niezależność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mada dnia Pon 18:12, 21 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:09, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje, że jednak coś tam musiało zajść, tyle, że Adam nie był zdecydowany jeszcze na stały związek a Laurę denerwowały jego uwagi dotyczące ... trzeba przyznać jej nierozważnego gospodarowania. Żaden facet, nawet dzisiaj nie rwie się do tzw "damskich robót", coż dopiero tam, na Dzikim Zachodzie. To Laura mu powiedziała, żeby potrzymał tę pościelówkę. Też dziwne, bo zwykle kobiety same to robiły, uważając, że pomoc obcego faceta przy tych zajęciach świadczy o intymności i zadomowieniu. Tak jak i ta wieczorna partyjka Infantylizm i naiwność to jest to, co kojarzy mi się z Laurą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|