|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:44, 16 Paź 2013 Temat postu: Sezon 5, odcinek 18 - The Gentleman from New Orleans |
|
|
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:52, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Adam niestety był w San Francisco Ale odcinek był fajny Sporo zabawnych momentów, starszy pan pelen wigoru, miny Hossa i barmana patrzącego na walkę dwóch pań o owego dżentelmena. No i koniec wspaniały zbaraniały Joe walący kamieniem w domniemane szkiełko mina Hossa spoglądającego z wyższością na osłupiałą rodzinkę. Ben kręcący z niedowierzaniem głową Ten diament a raczej brylant był spory ... Hoss zrobił bardzo dobry interes.
A! I zapomniałabym .... Hoss jednak czytywał książki, były nawet w jego pokoju. Co prawda te mniej ambitne, ale jednak. Pytanie Joe, czy może zajrzeć do książek Pa, wprawiło Bena w osłupienie. U mało nie zachłysnął się kawą. Ty i książki? zdołał z siebie wydobyć i pospiesznie pozwolił
AMG, ta piosenka, którą śpiewał Lafitte? Czy alouette oznacza skowronka? I czy w niej chodziło o dziewczynę ... tak, jak u nas mówiono swego czasu sikorki na dziewczęta?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 16:55, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:57, 16 Paź 2013 Temat postu: Dżentelmen z Nowego Orleanu |
|
|
Ta aktorka Molly była wcześniej w Bonanzie ,wydaje mi się ,że to była siostra SUEllen ,w każdym razie wyglądała znajomo i mało sympatycznie.
Nie do końca rozumiem -tekstu ,nie chce narazić reputacji damy na szwank ,kiedy ta dama zdaje się pracowała w saloonie i miała kierować tabucynem
?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:00, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Miała kierować tancbudą, ale to były plany jej i tego adwokata. On nie mógł wiedzieć o tym, bo adwokat jako prawnik, był poza podejrzeniami.
Rzeczywiście ta sama aktorka grała siostrę Sue Ellen Terry - Amelię i przebiegłą Molly. Była to Jean Willes.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 17:05, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:05, 16 Paź 2013 Temat postu: Dżentelmen z Nowego Orleanu |
|
|
Nieźle sobie ten adwokacina wszystko wymyślił ,trzeba przyznać.
A co z Royem ,czy ktoś go w końcu odwiązał ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:06, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie tak I chyba mu ubranie też oddali ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:22, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tak... wyszło szydło z worka - Joe i książka to niecodzienny widok. Cieszy jednak fakt, że chciał pogłębić swoją wiedzę. Szkoda, że Adam tego nie widział. Jak zwykle rozbijał się po San Francisco. Zawsze mnie ciekawiło, czym oprócz interesów się tam zajmował. Wszak nie chodził po centrach handlowych i nie inwestował w nowe koszule.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:25, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Już tutaj snułyśmy pewne rozważania na ten temat i wyszło nam, że ... może do bibliotek chodził poezję poczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mada
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 7477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:32, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tego bym nie wykluczyła. Akurat jego z książką można było zobaczyć dosyć często. Będąc w dużym mieście, pewnie jakieś nowe woluminy kupował. Ale w tej bibliotece pewnie od świtu do nocy nie przesiadywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:43, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Od wieczora do świtu pewnie nie, ale nie będę snuć przypuszczeń, gdzie bywał, bo dostanie mi się od koleżanek z forum
A to piosenka śpiewana przez Jeana Lafitte'a - Alouette w innym wykonaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=6zlF3BQdEIs
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 18:00, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:04, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Cóż... w pewnym momencie nie byłam pewna, czy to nie odcinek komediowy
Fałszywe klejnoty niby były dowodem, że to nie Lafitte, a ten prawdziwy na końcu, że to jednak on...
Klucz schowany w szufladce w torbie był świetny I naturalnie Roy, jak to Roy dał się związać Naprawdę z takim szeryfem to nie można czuć się bezpiecznym... Uwielbiam go!
I to śledztwo... ja przez moment byłam pewna, że jednak to Lafitte zabił tę dwójkę... i jeszcze ten sejf otwarty w dwie minuty... i Hoss śpiący w szafie...
Nie można też zapomnieć o bójce dwóch pań Nie wiedziałam, że kobiety też się biją i to tak ostro...
No i Lafitte jak na siedemdziesięciolatka był nad wyraz skoczny... dostał na koniec zadyszki, ale i tak to było imponujące...
Pozostaje tylko pytanie skąd Joe wziął te wielkie kamienie, najpierw w środku miasta, a potem pod własnym domem?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:11, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Kamienie to nic, ale mina Joe, kiedy walnął takim masywnym w to szkiełko i ... szkielko nie potłukło się A Hoss, jak popatrzył na nich i uśmiech wyższości Hossa bezcenny ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Śro 19:11, 16 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 6459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hökendorf Pommern :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ano tak! Gapili się za odjeżdżającym, bo to był dowód, że to prawdziwy Lafitte . Zaufał Hossowi, to i na koniec dał mu prawdziwy klejnot... Ale wredne było ze strony Joe rozdeptanie takiego pięknego "rubinu"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Odwiedzająca
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:05, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Domi napisała:
Nie wiedziałam, że kobiety też się biją i to tak ostro...
Czasami jak przedstawicielki płci pięknej wezmą się za łby...to nie ma zmiłuj Tym bardziej,gdy w grę wchodzi urażona duma jednej z pań,lub wspólny obiekt westchnień ...wtedy potrafią być bardziej zacięte niż faceci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 16 Paź 2013 Temat postu: Dżentelmen z Nowego Orleanu |
|
|
O 70 -latka tak się tłukły ?
A to pierwszy raz widziałam damski boks w Bonanzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|