www.bonanza.pl

zorina13

Odcinek wydawał mi się jakiś nijaki ,mimo tych intryg i podstępów.
Wogóle nie mogłam się połapać ,skoro oni głosowali czy chcą być w Unii czy nie to powinno być przed wybuchem wojny ,to czemu mówili ,że brat narzeczonej Joe zginął za sprawę ?

Dziewczyna śliczna i sympatyczna ale jakaś 'mdła '.

Ewelina

To było w czasie trwania wojny. Południe przegrywało, jej brat zginął w bitwie, dlatego tak im zależalo na srebrze.

zorina13

To Nevada brała udział w wojnie czy nie ?
Tatuś niezły ,straszny taki fanatyzm i manipulowanie uczuciami swojego dziecka.
Bardzo prawdziwe to zdanie ,że choć nie zawsze zdajemy sobię z tego sprawę ,to poślubiając daną osobę ,żenimy się też z jej rodziną.
Joe na pewno był zakochany jak zawsze ,ale nie macie wrażenia ,że powiedział ,że się ożeni z tą dziewczyną ,by zrobić Adamowi na złość ?

Ewelina

Chyba chciał zrobić bratu na złość. Trochę to dziecinne i nielogiczne, bo później podjął dojrzałą, męską decyzję.
Nevady jeszcze nie bylo, było terytorium Utah a stan miano dopiero utworzyć jako wyraz wdzięczności za srebro, wydobyte z kopalni, które pomogloby wygrać wojnę którejś ze stron. Te odcinki są niespójne chronologicznie. Terytorium, na jakim leżała Ponderosa nie objęły działania wojenne, stanowilo jednak zaplecze. Od decyzji mieszkańców zależało, której ze stron. Tam jeszcze chodzilo o zaopatrzenie dla wojska - mięso, skóry itd. Ostatecznie opowiedziano się po stronie Unii, czyli Jankesów.

zorina13

Rozumiem czemu Ben podjął taką decyzję ,pozostanie w Uni dawało większą gwarancję ,że to będzie jednak jeden kraj.
Boli mnie coś takiego ,jak polityka dzieli dom i bracia ,którzy się tak kochają stają się wrogami.
Joe stał przed bardzo trudną decyzją ,może najtrudniejszą w swoim życiu ?
A Ben bardzo mądrze ,nie nakłaniał go by poparł jego stanowisko ,tylko by w swoim sumieniu sam uczciwie rozważył co jest słuszne.
Duet Adama i Hossa jak zawsze niesamowity.
"Chciałby zjeść świnię ,która ma w pysku jabko.
Będziesz miał jabko i fasolę '

Ewelina

Adam, jak zwykle, kiedy był zdenerwowany polerował? nacierał specjalną pastą? siodło. Robił to już w kilku odcinkach, opanował więc tę sztukę do perfekcji Wink

Południe nie miało szans z Północą. Nie mieli fabryk, porty były zablokowane przez okręty Unii, nie było dostaw broni, amunicji itp ... A Anglii rzeczywiście bardzo zależalo na bawełnie z Południa. Tam były przędzalnie i tkalnie, które zarabiały produkując materiały. Naszych terenów (bo Polska była podzielona między zaborców) to nie dotknęło, bo tutaj kupcy kupowali egipską bawełnę. O ile wiem. Było bliżej.

zorina13

Pamiętam to zdanie z Przeminęło z wiatrem ,Rett powiedział ,że Północ ma fabryki ,odlewnie i tysiące emigratów ,którzy bedą za nich walczyć.
Podczas gdy my Konfederaci ,mamy tylko niewolników ,bawełnę i arogację.
A dzisiaj rozmawaliśmy z tatą o Bonanzie ,bo przeczytał w Tele Tygodniu ,że Ben zmarł na zapalenie płuc po operacji serca.
I Adam mu się najbardziej podobał jako postać ,bo był taki inteligetny ,nie taki prosty chłop jak Hoss.

Ewelina

Adam był bardziej wyrafinowany. Nawet Joe nazwał go "elegancikiem z Bostonu", no i wykształcony też był. A tamtym nie chciało się uczyć ...

zorina13

Mieli inne zalety ,Hoss tą swoją dobroć i ciepło ,Joe urok lowelasa.
Ale nie wiem czy dziewczynie z większymi aspiracjami niż sukienki i bale ,ten brak ambicji ,lenistwo Joe by nie przeszkadzały.

Ewelina

Ta dziewczyna zdaje sie interesowała się głównie strojami i wyglądem domu w którym zamieszka z mężem. Innymi sprawami mniej. Nie była zła, ale ... nie była też intelektualistką.

zorina13

Jak już ustaliśmy ,mężczyznom ,łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie.
Ciekawe czy gdyby wojna ich rozdzieliła, to by się pobrali ?
Chciała chyba pokazać trochę charakteru ,nie chcać by jej ojciec manipulował małym Joe, ale scenarzysta jak zwykle na to nie pozwolił by ten charakter pogłebić.

Ewelina

Scenarzyści i producent na pewno nie dopuściliby do ślubu. Już oni coś by wymyślili. Epidemię żółtej febry albo grzechotnika Smile

zorina13

Bo oni lepiej wypadają w czwórkę ,niż z tymi kobietami.

Ewelina

Z niektórymi wypadają całkiem dobrze. Z Margaritą świetnie się bawili Smile

no i ta miłośniczka corridy, też wprowadziła nieco urozmaicenia do Ponderosy. Nawet Wirginia City rozruszała Smile

Lidka

Dzisiejszy odcinek oceniam o wiele lepiej, bo porusza poważny problem - wojny i to wewnętrznej - ale szkoda, że porusza go trochę powierzchownie, a fabuła wygląda jak przerobiona fabuła odcinka "Dom podzielony". Ale i tak lubię.