|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:18, 09 Mar 2012 Temat postu: Sezon 2, odcinek 6 - Denver McKee |
|
|
Odcinek o szeryfie który stał się przestępcą z pamiętną końcową sceną pojedynku.
Oczywiście Joe zakochuje się w córce szeryfa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Czw 19:40, 12 Cze 2014, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:07, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku Joe wychodzi na wyjątkowego babiarza.
Connie zaraz na wstępie dowiaduje się, że w Virginia City podobno powstało Towarzystwo Ochrony Dziewczyn. Kiedy Joe przyjeżdża do miasta wszystkie mamusie dziewczyn wkraczają do akcji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Connie udaje, że nie zwraca na Joe uwagi. To chyba dobry sposób na niego.
Ben: Nie jest na niego zła. Próbuje mu tylko pokazać, że nie jest jedynym mężczyzną w Newadzie. To mu dobrze zrobi.
[link widoczny dla zalogowanych]
Joe: Co jest ze mną nie tak?
Adam: Jeśli masz kilka godzin, to ci wyjaśnię.
[link widoczny dla zalogowanych]
Często stosowana przez nich metoda. Ciągną słomki, kto zostaje na ranczo. Oczywiście najkrótsza przypada Joe. Adam sugeruje, żeby Joe zrobił coś pożytecznego, na przykład pomógł w zmywaniu naczyń. Ale Joe ma lepsze zajęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Connie:Myślałam, że musisz zostać na ranczo.
Joe: Nie, jeśli mam coś lepszego do roboty, jak całowanie dziewczyny.
Connie: Całowanie dziewczyny? Każdej?
Joe: Gdzie to słyszałaś?
Connie: To nie było trudne. Prawie każdy na przyjęciu uraczył mnie tą wiadomością. Nawet więcej.
Joe: Nie powinnaś im wierzyć.
Connie: Dlaczego nie?
Joe: Bo kłamią.
Connie: To znaczy, że nie ma takiej dziewczyny jak Joan Curry?
Joe: Oczywiście, że jest taka dziewczyna jak Joan, ale ona...
Connie: A co powiesz o Carol Childress? A Judy Polk i Sally Putnam?
Joe: Jak ty to robisz? Wróciłaś 24 godziny temu a wiesz o wszystkich dziewczynach, z którymi się spotkałem?
Connie: Wspomniałam tylko o czterech... Opowiesz mi o pozostałych z listy?
Joe: Nie mówmy o tym. Ty oczywiście na Wschodzie nie robiłaś nic oprócz cerowania skarpet.
Connie: Przecież wiesz, że chodziłam do żeńskiej szkoły.
Joe: Tylko, że obok była szkoła dla chłopców. Jak długa jest twoja lista?
Connie: Nigdy się nie dowiesz, Mały Joe.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:27, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
rika napisał: | W tym odcinku Joe wychodzi na wyjątkowego babiarza.
|
Od razu od babiarzy. Ot, po prostu lubił kobiety...
Fajny odcinek, i sporo w nim Joe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:15, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Connie jest kokietką, w jej wieku to oczywiscie wybaczalne, jest też kolejną kobietą życia Małego Joe. On jest tego pewien. Jak w większości odcinków. Mało jest Adama, ale jeżeli pojawia sie, to błyszczy, zarówno wyglądem jak i dowcipnymi kwestiami. Co nie jest łatwą sztuką przy tych scenariuszach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Pon 10:16, 09 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:36, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ulubione sceny z tego odcinka to przekomarzający się bracia. takie fajne, rodzinne sceny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:41, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, w tym odcinku tez widac, jak są sobie bliscy, pomimo tych przekomarzań...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:07, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że to jedyny odcinek, kiedy Joe rozmawia o zaręczynach z ojcem zainteresowanej panny. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba Denver mu odmówił. Może dlatego Joe się więcej do innych rodziców nie fatygował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:29, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
On zdaje się wspominał, że Connie mu sie podoba, że ma poważne zamiary, o ślubie tak bardzo wyraźnie nie mówił, raczej dawał do zrozumienia, że może, że ewentualnie chciałby... może dlatego nie dostał konkretnej odpowiedzi... Connie też chyba nie byla tak na 100% zdecydowana, że tylko Joe, nikt inny... i tak to trwalo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:37, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
W każdym razie wyglądał nieciekawie po rozmowie z ojcem Connie. Jak mu raz nie wyszło to i więcej nie chciał takich prób powtarzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:49, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że sądził, że taką ofertę były szeryf przyjmie z entuzjazmem, cóż opinia bawidamka nieco obniżyła jego wartość jako kandydata na zięcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:03, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Denver przede wszystkim chciał stamtąd szybko wyjechać razem z córką. Jej małżeństwo z Joe uniemożliwiłoby mu taki wyjazd. A jemu się już trochę śpieszyło. Myślę, że to dlatego odmówił Małemu Joe a nie dlatego, że mu jako zięć nie pasował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:08, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To równiez, ziemia paliła mu sie pod stopami, chciał zwiać i z tej okolicy i od swoich kumpli. Swoją drogą, to wielkiego uczucia między Joe a jego córką to nie widzialam, taczej młodzieńcze zauroczenie... i zastanawiam sie, co z tym konikiem? Którego dostała w prezencie? Oddała, czy wzięła go ze sobą? W odcinku nie ma nic na ten temat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:18, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Obstawiam, że konika wzięła ze sobą. Nie miała oporów, żeby go przyjąć. To jak już był jej, to czemu go nie zabrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:46, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak wyszła na swoje... A Joe miał jednego konika mniej i o jedną dziewczynę też był uboższy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|