www.bonanza.pl

zorina13

Bonanza Epiosode Dark Gate
Sagle zaczyna zachowywać się chaotycznie. On bije swoją żonę, Delphine, po oskarżając ją o romans z Adamem, a on związany z gangiem bandytów i Adam przynosi Delphine powrotem do Ponderosa dla własnego bezpieczeństwa, zastanawiając się, czy Ross cierpi szaleństwa.
Odcinek trochę przerażający ,bardziej mroczny.
Do końca nie wiadomo czy Ross jest chory psychicznie -są chwilę gdy sprawia wrażenie opętanego przez diabła.
Wielki James Coburn który skradł cały film.

Ewelina

Jeden z lepszych odcinków. Porusza problem chorego psychicznie czlowieka. Przyjacielowi Adama nie można bylo pomóc. I wspaniały James Coburn w tej roli, gra człowieka z rozdwojoną jaźnią. Gdy jest chory jest sadystą bijącym żonę, mordującym ludzi, złodziejem, gdy choroba ustępuje jest tym czlowiekiem, którego Delphine pokochała, czułym, spokojnym, Tak jak dr Jekyll i mr Hyde.

Rika

Tylko te fragmenty gdy Adam jeździ od jednej osoby do grugiej i wysłuchuje o tym jak Ross się zmienił i kiedy to się stało, trochę przydługie i nudnawe.

Ewelina

Ja skracam przydługi czas spoglądając na aktora, ulubionego zresztą, więc mi się nie dluży...

Rika

Ewelina

Noo, Coburn miał swoje problemy, nie chciałam mu przeszkadzać, raczej obserwowałam, czym się zajmuje jego przyjaciel. Przyznaję sie bez bicia...

ania2784

Szkoda Adama, ostatecznie traci przecież dwoje przyjaciół, z czego jednego sam zabija. Musiało mu być ciężko, zwłaszcza, ze na koniec Ross staje się taki, jakim go Adam zawsze pamiętał.

Ewelina

Adam chyba płakał, po przyjacielu, po jego żonie, z powodu własnej bezsilności...

Mada

Dobry odcinek, ale z tych cięższych i przygnębiających. Dobry mąż, przyjaciel, ranczer zamienia się w żadnego krwi i zemsty szaleńca. Pastor mówi o "duchowej pustce" Rossa Marguette'a, doktor o "bramach mroku". Obaj przyznają, że na pomoc jest już za późno. Dziwi mnie tylko, że przez dziesięć miesięcy Adam się nie zorientował, że z jego przyjacielem jest coś nie tak. Confused

Wydaje mi się to mocno naciągane i niewiarygodne.

[link widoczny dla zalogowanych]
Mina Adama, gdy dowiaduje się, że Ross bije swoją żonę.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zmartwiony Adam rozmawia z doktorem o chorobach psychicznych.

Adam nie chce uwierzyć, że Ross jest złodziejem i mordercą. Dopiero śmierć Delphine go przekonuje. Gdy idzie po strzelbę, widać, jak jest mu ciężko. Sad

A później jest jeszcze gorzej...

Ewelina

Mógł nie zauważyć. Dolphine nikomu się nie skarżyła, że mąż ją bije i zarzuca jej zdradę. Przyjaciel świetnie ukrywał swoją zmianę. Tutaj akurat scenarzyści zapewne przypadkowo nie popełnili błędu. Trudno jest zdiagnozować początki choroby psychicznej. Bo kiedy się rozwinęła u tego kumpla, już było łatwiej - zaczął zabijać.

Aga

Również wydaje mi się, że Adam mógł nie zauważyć początków choroby....każdy zapracowany, zima, spęd, itd, i to co Ewelina pisze. Ale odcinek ok. Podobały mi się sceny w górach konkretnie dwie, wkleję kiedy wrócę z "wariatkowa" Confused

Nieprawdopodobne było dla mnie, że Adaś wypuścił kumpla, zabrał mu żonę i zbagatelizował niejako pobicie żony i bierze ja sobie na przejażdżkę, zostawia samą w domu i takie tam....a ona chyba mówiła Adasiowi, że z Rossem coś się dzieje niedobrego. Taki zgrzyt... Tu Ross chce ubić Adasia z zazdrości, Exclamation

że niby ona go z nim zdradza Exclamation

a tu mówi: "Tak niech jedzie do Ciebie bawcie się dobrze. " A Adam co? Nic. To wielki zgrzyt i nielogiczność... Zamiast liczyć krowy Adam powinien zainteresować się kumplem...

Mada

Obstaję przy swoim. Jak Adam mógł nie zauważyć zmian zachodzących w przyjacielu? Dobrze, żona się nie skarżyła na zachowanie męża, ale przecież inni - bankier, pastor, doktor (obcy ludzie Exclamation

) zauważyli zmiany w Rossie. Adam był spostrzegawczy. A tu co? NIC! Można oczywiście założyć, że Ross dobrze się maskował, ale czy chorobę psychiczną można aż tak zakamuflować, żeby bliska osoba tego nie poznała? Naprawdę trudno mi w to uwierzyć. Dalej twierdzę, że to dziwne.

Aga, co do zbagatelizowania sprawy pobicia Delphine... Też nie daje mi to spokoju. Ona przecież powiedziała, że Ross "szaleje" od wielu miesięcy. Wydaje mi się, że Adam odsuwał od siebie wizję złego Rossa. Nie chciał też uwierzyć, że kradnie im krowy. Nie mieściło mu się to w głowie. Sad

Tam był też taki fragment, gdy jeden z pracowników Cartwrightów mówi, że się martwi o Delphine, bo Ross może ją zabić. I znowu obcy człowiek widzi więcej niż Adam!

Aga

W sumie pamiętajmy, że Adam mógł trafiać na normalnego Rossa i nie zauważyć zmiany w zachowaniu....z drugiej strony pastor mówi, że go nie było od jakiegoś czasu w kościele i jeśli Adaś chodził do kościoła regularnie to powinien zobaczyć brak funfla w kościele raz drugi mógł nie przyjść ale w końcu Adaś ....powinien zauwazyć.... ogólnie wszystko sprowadza się do jednego...Dortort spitolił kolejny odcinek Confused

Aga

i to

Bardzo podoba mi się to ujęcie Very Happy

Mada

Akceptujesz kolor spodni? Shocked

Kiedyś pisałaś, że Ci się ten brąz nie podobał. Chyba, że coś poplątałam. Rolling Eyes