www.bonanza.pl

zorina13

Ben i Adam są zamknięci w więzieniu, za przestępstwa, których nie popełnili. Joe i Hoss otrzymują pomoc z niespodziewanego źródła, włóczęga o nazwie Lassiter.

Super scena.
Lassiter to prawdziwy samotny ,szlachetny mściciel.

ania2784

Dobry odcinek. Cały czas jest napięcie, klimat oczekiwania. Ben i Adam czekają na wykonanie wyroku. Joe i Hoss robią wszystko, by do tego nie dopuścić. W ostateczności chcą wystąpić przeciw prawu i odbić ojca i brata. Spokój Bena i czarny humor Adama dopełniają obrazu. Scena, kiedy Adam i Ben stoją na szubienicy wbija się w pamięć. ten odcinek właśnie z tą sceną mi się kojarzy. Spokojny, dumny Ben i taki sam Adam. I ta bijąca od nich pewność siebie. Żadnego uciekania, kombinowania... Całe szczęście odcinek ma dobre zakończenie. Lassiter pojawia się w odpowiednim momencie i psychologiczną gatką podchodzi Sally, która przyznaje się do kłamstwa. Końcowa scena, kiedy Lassiter mówi jej: "Zrobiłaś to, co myślałaś, że powinnaś zrobić i zrobiłaś słusznie" to chyba taka myśl przewodnia tego odcinka.

Ewelina

A mnie czegoś brakuje. Lubię Adama w akcji. A w tym odcinku on tylko z godnością czeka na egzekucję, czasem rzucając jakiś dowcip. Trochę działają Joe i Hoss, na tyle, na ile pozwala im sytuacja a wiekszość roboty za Cartrightów odwala tajemniczy, choć przystojny Lassiter. To trochę nie w ich stylu, Ben i Adam to ludzie czynu a oni siedzą spokojnie, czytają Biblię i czekają? No właśnie, na co? Aż łobuzów piorun strzeli? Na szczęście I Lassiter zadziałał , kobieta zmieniłazdanie i wszystko dobrze sie skończyło. Ten odcinek pozostawił u mnie pewien niedosyt. Moglo być dynamiczniej, nie, żeby kopali wieszających, czy coś w tym stylu, ale od tego są scenarzyści, żeby coś wymyślić... przeważnie... Chociaż może i lepiej, bo jednak odcinek nie był zły, a jakby zaczęli myśleć? Aż się boję, co by mogło wyjść...

ania2784

Jakoś jednak działać próbowali, Ben mówił swoim młodszym synom co jeszcze mogą zrobić, w granicy prawa oczywiście. No inwencja własna Joe i Hossa- przemycili do miasta dwie strzelby. Tylko Adam siedzi sobie spokojnie i czeka, jakby wiedział, że z tego całego wieszania i tak nic nie będzię...

Ewelina

No tak, jakby nic nie wyszlo, to po co mialby się wysilać, a jakby wyszlo to i tak niewiele by dało. Logiczny jednak był... Niech inni też się pomęczą a ja sobie popatrzę... nawet przez kratki... Smile

zorina13

To jedyny odcinek w którym Adam był nijaki.
Lassiter to jeden z moich ulubionych bohaterów drugoplanowych -tajemniczy ,samotny ,prawy kowboj który pojawia się nie wiadomo skąd a póżniej po wypełnieniu swojej misji rusza z powrotem w drogę.

Ewelina

Chyba podobna sytuacja powtórzyła sie w The Gamble. Też ich mieli wieszać, tylko w większym składzie. Joe zdołał jakoś uciec, sprytnie i bohatersko uratował ojca i braci. Cartrightowie z godnościa stali na tym podwyższeniu do wieszania, widać się juz przyzwyczaili do tej operacji. Adam równiez zachowywał, że tak powiem wisielczy humor. Odcinek tym bardziej realistyczny, że zdaje się Adam byl nieco nieogolony w czasie pobytu w areszcie, co znacznie dodawało dramatyzmu scenom tego odcinka...

ania2784

Z tym odcinkiem kojarzy mi się jeszcze wojowniczo nastawiony Hoss. Mało jest odcinków, w których można go zobaczyć w takim humorze.

Ewelina

Chyba jeszcze był taki w ktorym bardzo rozzłoscila go Chinka. Chyba A pink cloud comesfrom old Cathay. Ona mu dała jakies pudeleczko, ktore po otworzeniu wyrzucalo chmurę sadzy. Mocno zdenerwowany Hoss chyba ją wrzucil do korytka z wodą. Jak na Hossa, to czyn wysoce brutalny w stosunku do kobiety... Nie docenił jak widać dowcipu...

ania2784

Jak chciał to potrafił być stanowczy i bardzo przekonywujący. Pamiętam scenę z odcinka The Wish, kiedy jednym zdaniem powstrzymał dwóch mężczyzn od bójki. Tylko z Joe mu nie wychodziło... A to mu ubranka zawinął, a to omamił wielkimi pieniędzmi. Swoją drogą obaj bracia, Joe i Adam, potrafili korzystać z tej cechy charakteru Hossa w razie potrzeby. Hoss świetnie działał jako straszak.

Ewelina

Na tego wielkiego Arniego też go poslali i na tego boksera w Magnificent Adah, Adam tylko mu podpowiedzial, (kiedy Hoss dostawal lanie), żeby walczył jak zapasnik. I bylo po walce, Hoss wygrał a Ben znow zostal bez kobiety...

ania2784

Każdy w tej rodzinie miał jakieś zadania: Ben był od rządzenia, Adam od myślenia, Hoss działał jak straszak, a Joe... zajmował się ważniejszymi sprawami... Very Happy

zorina13

Tylko od pierwszej sceny wiadomo było że Ada kocha tego łajdaka.
Boi się go ,ucieka przed nim ale go kocha.

zorina13

Każdy zajmował się tym na czym znał się najlepiej.

ania2784