|
www.bonanza.pl Forum miłośników serialu Bonanza
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:07, 20 Lut 2012 Temat postu: Sezon 1, odcinek 10 - The Truckee Strip |
|
|
Westernowa wersja dramatu Romeo i Julia. Dwa rody, Cartwright i Bishop, walczą o sporny kawałek ziemi nazywany Truckee Strip. Wszystko zaczyna się od jednego drzewa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Joe zakochuje się w ślicznej córce wroga, Amy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Amy: Little Joe, nie słyszałeś ani słowa z tego, co czytałam.
Joe: O tak, słyszałem.
Amy: Dobrze, o czym był ten sonet?
Joe: Cóż ... nie potrafię mówić jak Shakespeare. I nie zgadzam się z nim.
Amy: Dlaczego nie?
Joe: Cóż, przede wszystkim, nie mogę porównać cię do letniego dnia. Bo jesteś bardziej jak dzień wiosny. Ach, mógłbym mówić ładniej i powiedzieć, że twoje oczy są jak gwiazdy. I mógłbym powiedzieć, że Twoje usta są jak róża. Kiedy patrzę na ciebie, po prostu nie mogę myśleć o tym, co powiedzieć.
Amy: To się nigdy nie może stać. Cartwright i Bishop.
Joe: Och, tak, może. Jeśli ... jeśli nasze rodziny nie pozwalają nam być razem, uciekniesz ze mną i wyjdziesz za mnie?
Amy: Czy naprawdę chcesz mnie poślubić, Mały Joe?
Joe: Pragnę cię na resztę mojego życia.
[link widoczny dla zalogowanych]
W jednej, bardzo emocjonalnej scenie, Joe wyciąga rewolwer na swojego tatę.
Joe: Tylko spróbuj mnie zatrzymać.
Ben: Schowaj broń, Joe.
Joe: Tato, przykro mi, ale muszę odwieźć tego chłopca z powrotem.
Ben: Tylko powiedz mi, dlaczego. To wszystko o co proszę.
Joe: Myślę, że to zabijanie odbija się na nas wszystkich. Wyjąłem pistolet na własnego ojca.
Ben: Wszystko w porządku, Joe.
Joe: Po prostu nie mogę ci powiedzieć, tato. Nie teraz.
Ben: Dobrze. Idź i zrób – zrób to, wydaje ci się, że musisz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Joe: Nigdy wcześniej nie mieliśmy żadnych problemów z rozmową.
Ben: Nie, nigdy.
Joe: To zabawne, wiesz. Wydaje się, że coraz trudniej jest mówić kiedy... kiedy nie jesteś już dzieckiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Joe: Kocham ją, tato.
Ben: To dlatego nie mogłeś mi powiedzieć.
Joe: Chcę się z nią ożenić. Wiem, co myślisz i . .. przepraszam, powinienem powiedzieć ci wcześniej ...
Ben: Ach, synu. Czy jesteśmy tak daleko od siebie, chłopcze? Nigdy nie przedkładałem ziemi ponad moich synów. Zanim to by się stało, zniszczyłbym Ponderosę.
Joe: Myślę, że nie będziemy już nigdy mieć żadnych problemów z rozmową, tato.
[link widoczny dla zalogowanych]
Benowi łzy kręcą się w oku, ale niestety tak dobrze to się nie kończy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rika dnia Pon 14:07, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:13, 20 Lut 2012 Temat postu: The Truckee Strip - Sezon 1 -odcinek 11 |
|
|
Pamiętam ten odcinek ,jeden z pierwszych które widziałam dwa lata temu.
Smutne zakończenie -jak większośc miłości Cartwigtów.
Z Joe i Amy kojarzy mi się piosenka /Taylor_Swift -Love Story.
http://www.youtube.com/watch?v=8xg3vE8Ie_E[/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zorina13 dnia Pon 16:16, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zorina13
Administrator
Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 18575
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z San Eskobar Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rika
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 4854
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:26, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dedykację . Szybko ci poszło. Fajne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:30, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zainteresowały mnie wyrazy twarzy Adama i Hossa na tym zdjęciu. Hoss wygląda na zdenerwowanego, co jest zrozumiałe. A Adam? Mam wrażenie, że patrzy na Joe trochę z pobłażaniem, jakby myślał i w coś ty się znowu wpakował? Jakoś nie wygląda mi na zaskoczonego zachowaniem Joe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:39, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Może był bardziej przyzwyczajony do sercowych przemian Joe. Wygląda, że mimo wszystko dobrze się bawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:45, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny dochodzimy do wniosku, że wszystko wygląda na to, że Adam znał Joe lepiej od Bena i odnoszę wrażenie, że potrafił przewidzieć kolejne ruchy młodszego brata. Chociażby w odcinku Day of the Dragon po spotkaniu z Sue Lee to adam pierwsz woła Joe. Ani przez chwilę nie ma wątpliwości, kto spoi za pojawieniem się dziewczyny w ich domu. Ben potrzebuje więcej czasu. A może Ben po prostu dłużej dochodził do siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:48, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam chyba więcej czasu spędzał z braćmi, niż Ben. Kiedyś rozmawiałysmy na ten temat i wyszło, że to Adam raczej wychowywał braci niż Ben. Ben musiał zajmować sie ranczem, podróżować w interesach, pilnowac spędu bydła itd. Przy braciach był Adam i to on rządzil a przy okazji lepiej ich poznawał...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewelina dnia Wto 13:37, 07 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:51, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
I przy okazjach takich jak ta nie przeżywał szoku, jakiego zapewne doznawał Ben.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:55, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zwykle panował nad sytuacja, no chyba, ze przyłączał się do zabawy... co nieraz sie zdarzało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:01, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jak szaleć to szaleć... i to na całego. O ewentualnych skutkach pomyśli się później...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:03, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Lubili poszalec, chętnie przyłączali sie tez do szaleństw innych, nawet jesli to był tata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:16, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Trzeba korzystać z każdej okazji do dobrej zabawy, nigdy nie wiadomo kiedy przydarzy się następna... Ewentualnie kiedy tata znów będzie miał ochotę zaszaleć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 25205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:19, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
czasem mu się zdarzało, ale trzeba przyznać, że synom częściej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania2784
Bonanzowe forum to mój dom
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 4040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:27, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Swoje lata miał, więc i poszaleć też zdążył. A synowie... Oni się dopiero rozkręcali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|